nt_logo

Rosyjski dowódca trafił do niewoli. Z materiałów w jego telefonie powstała kronika wojny

Agnieszka Miastowska

20 maja 2022, 07:50 · 3 minuty czytania
Jurij Szałajew to kolejny rosyjski dowódca, który trafił do ukraińskiej niewoli. Okazało się, że żołnierz mimo nakazu wydanego przez stronę rosyjską przez cały czas walki na froncie używał komórki. Treści w jego telefonie zaczynają się długo przed wojną, a kończą chwilę przed pojmaniem. Z wstrząsających obrazów żołnierza z czasów pokoju, a następnie wojny zmontowano 24-minutowy film dokumentalny.


Rosyjski dowódca trafił do niewoli. Z materiałów w jego telefonie powstała kronika wojny

Agnieszka Miastowska
20 maja 2022, 07:50 • 1 minuta czytania
Jurij Szałajew to kolejny rosyjski dowódca, który trafił do ukraińskiej niewoli. Okazało się, że żołnierz mimo nakazu wydanego przez stronę rosyjską przez cały czas walki na froncie używał komórki. Treści w jego telefonie zaczynają się długo przed wojną, a kończą chwilę przed pojmaniem. Z wstrząsających obrazów żołnierza z czasów pokoju, a następnie wojny zmontowano 24-minutowy film dokumentalny.
Ukraińcy przechwycili telefon rosyjskiego dowódcy. Filmy z niego to dowody Fot. Screen/Youtube/@Українська правда
  • Najdawniejsze treści znalezione na jego telefonie to filmy z urodzin kilkuletniej córki 23-latka. Nie brak też obrazów z samochodowych wyścigów po mieście czy alkoholowych libacji z rodziną i innymi żołnierzami
  • Na podstawie treści znalezionych w telefonie żołnierza można zarysować portret rosyjskich dowódców: to bardzo młodzi mężczyźni, z małymi dziećmi, niestroniący od alkoholu, mieszkający w skromnych warunkach
  • Ukraińska producentka i reżyserka Olga Beskhmelnitsyna nazywa dokument "niezwykle ważnym filmem, który jasno pokazuje, kim jest nasz wróg i jakie są jego wartości"

Telefon rosyjskiego dowódcy pełen dowodów

Rosyjscy żołnierze kompletnie zlekceważyli zakaz używania telefonów komórkowych na froncie. To nie pierwszy raz, gdy ukraińska strona przejmuje telefony lub podsłuchuje ich rozmowy.

Kilka tygodni temu świat obiegła wstrząsająca rozmowa rosyjskiego żołnierza ze swoją żoną, kobieta zachęcała go do gwałcenia ukraińskich kobiet. Inny z dowódców podkreślał, że najbardziej tęskni za "dzieckiem, żoną i prostytutkami". Zakaz używania telefonu wydany przez Kreml miał chronić armię przed ujawnieniem ukraińskiej stronie swojej lokalizacji i uniemożliwić śledzenie ich ruchów na podstawie danych logowania sieci komórkowych.

Żołnierze nie tylko go nie przestrzegali, ale nie wpadli także na to, że wszelkie treści z ich telefonów - zarówno te prywatne z czasów pokoju, jak i relacje z wojny — w razie niewoli trafią do ukraińskiej strony, a być może obiegną świat.

Tak właśnie stało się w tym przypadku, gdy w ręce ukraińskich dziennikarzy trafił smartfon 23-letniego rosyjskiego dowódcy Jurija Szałajewa. Świat może teraz oglądać, co młody dowódca plutonu nagrywał i jak żył przed oraz w trakcie wojny.

Libacje alkoholowe, urodziny córki

W maju 2021 roku Jurij przygotował urodziny dla swojej córki i jako prezent-niespodziankę wręczył jej różowy rowerek. Matka dziewczynki nagrywa ten moment i strofuje ją, by ta ładnie podziękowała i dała buzi tacie.

9 miesięcy przed wojną Szałajew odwiedził swojego wujka. Mężczyźni pod wpływem alkoholu siedzą na niebieskiej kanapie i opowiadają, co ich spotkało tego dnia. Na boazerii za ich plecami wisi dywan.

Mężczyźni chwalą się do kamery, że dzisiaj kupili "whisky i nawet szaszłyka pod whisky". Libacja kończy się ujęciem wujka mężczyzny, który w zasikanych spodniach próbuje wspiąć się na łóżko, ale stan upojenia alkoholowego mu na to nie pozwala.

Treści z życia sprzed wojny to przede wszystkim imprezy z rodziną i znajomymi z dużą ilością alkoholu, przechwalanie się najmniejszymi rozrywkami, jak wycieczka do rosyjskiego miasta czy nielegalne wyścigi samochodowe.

Część ujęć pochodzi z jednostki wojskowej, w której służył mężczyzna. Sześć tygodni przed inwazją rosyjskich wojsk w Ukrainie Jurij nagrał siłowanie się na ręce dwóch żołnierzy. Pojedynek odbył się na stole zastawionym alkoholem.

Dokument z życia w czasie wojny i pokoju

 Dziennikarze "Ukraińskiej Prawdy" na czele z Michaiłem Traczem z nagrań, które znaleźli w smartfonie jeńca, przygotowali 24-minutowy film dokumentalny. Jego pierwsza część opiera się na obrazach z życia przed inwazją, druga to relacje z wojny w Ukrainie.

Jurij na froncie jest skołowany, przestraszony, marzy o kąpieli. Mężczyzna zdradza też, że nie wie dokładnie, gdzie przebywa i jaki jest dzień miesiąca. Zdążył jeszcze nagrać m.in. transport swoich rannych kolegów. Potem (w kwietniu) trafił do niewoli. Film z jego telefonu to niezwykle ważny dowód, pokazujący, z jakim wrogiem mają do czynienia Ukraińcy.

Czytaj także: https://natemat.pl/411016,wojna-w-ukrainie-rosjanin-chwalil-sie-matce-jak-torturuje-jencow