Fani programu "Królowe życia" TTV mają okazję przeżywać z uczestnikami wiele osobistych chwil z ich życia. Bywają kryzysy, smutek, rozstania i łzy, ale też szczęśliwe chwile, uśmiech i radość. Takim momentem był właśnie ślub Ani i Mateusza. Miłośnicy formatu nie są jednak zachwyceni takim obrotem spraw. "Taka fajna dziewczyna. Żal jest mi jej" – komentowano.
Program "Królowe życia" jest jednym z największych hitów staci TTV. Format jest emitowany od wielu lat i cieszy się niesłabnącą popularnością. Pod koniec lutego bieżącego roku ruszył 12. sezon, w którym widzowie przeżywają codzienne parypetie i rozterki barwnych, lecz często kontrowersyjnych uczestników.
"Królowe" wylansowały takie postacie jak: Dagmara Kaźmierska (była skazana za sutenerstwo, kilkanaście lat temu spędziła w więzieniu 14 miesięcy), projektant futer, Gabriel Seweryn oraz jego wieloletni partner, którym był (nie są już razem) Rafał Grabias. W formacie występują też Izabela Macudzińska-Borowiak i Patryk Borowiak oraz Lala Laluna, czyli Katarzyna Alexander, która walczyła ostatnio w Fame MMA 14.
Swego czasu burzę w sieci wywołała postać Arka 'Megakota' Kocika, kiedy media zaczęły huczeć, że nie żyją jego cztery partnerki. "Przedsiębiorca z branży budowlanej, miłośnik pięknych kobiet, mody oraz samochodów, zarówno starych, jak i tych najnowszej generacji. Niekończące się pokłady energii lubi przeznaczać na organizowanie imprez, a jego ulubione: 'Beng beng!' widzowie na pewno usłyszą nieraz!" – tak reklamowano 11. sezon programu TTV.
Lubianymi gwiazdami programu w mgnieniu oka stali się też Anna Renusz i Mateusz Leśniak, którzy dołączyli do reality show w 9. sezonie. Warto nadmienić, że kobieta to była żona piłkarza Arki Gdynia, Michała Renusza. Leśniak zaś poza "Królowymi" występuje także w programie "Usterka", który również można oglądać w TTV.
Para poznała się we wręcz filmowych okolicznościach. "Jechałam z koleżanką samochodem. Gdy zatrzymałyśmy się na czerwonym świetle, facet z samochodu, który jechał naprzeciwko, poprosił, abym otworzyła okno. Tak mnie zaczepił. Zapytał, czy nie wyskoczę z nim za godzinkę na obiad. Zgodziłam się, zwłaszcza że był przystojny" — mówiła Renusz w rozmowie z AKPĄ.
"Umówiliśmy się we włoskiej knajpce. Gdy się tam pojawiłam, już na mnie czekał. Byłam zaskoczona, gdy wstał, aby się przywitać — to był olbrzym, chłop dwa metry wzrostu, a ja mam 160 cm! Po obiedzie był spacer i kino. Do tej pory nie pamiętam filmu, bo cały czas rozmawialiśmy. Już pierwszego dnia pomyślałam, że będę jego żoną" — podkreśliła.
Choć podczas ostatnich odcinków było widać, że para przeżywa poważny kryzys, okazuje się, że ziściła się myśl Ani z pierwszego spotkania. Wzięli ślub. Kameralna ceremonia odbyła się w towarzystwie przyjaciół nad brzegiem wody.
Nie był to jednak zwykły ślub. "Ślub humanistyczny, na który się zdecydowali, polega właśnie głównie na przysiędze. Ten rodzaj ślubu nie jest w Polsce uznawany prawnie, ale Ani i Mateuszowi zależy tylko na słowach i czynach. Papier nie ma dla nich żadnego znaczenia" — wyjaśniono na stronie ttv.pl.
Na Instagramie zamieszczono również fragment odcinka, w którym zostanie pokazana uroczystość. Będzie można obejrzeć go 22 maja o godzinie 22:00 na TTV. Widać tam, że Leśniak nie może powstrzymać łez i pociąga nosem. Ślubu udzielają zaś ich przyjaciele.
Po publikacji zarówno serii zdjęć z ceremonii, jaki i powyższego fragmentu w komentarzach aż zawrzało. Owszem, pojawiły się gratulacje, jednak w większości przebijają reakcje fanów, którzy uważają, że Renusz będzie cierpiała przez związek z Leśniakiem.
"Coś ty kobieto zrobiła"; "Coś mi się zdaje, że laska szybko tego pożałuje"; "I darmozjad zaklepał sobie spokojne życie"; "Tragedia ten facet"; "Jest niepoważna, życie sobie z nim zmarnuje. Szkoda dziewczyny"— puentowali ostro. We wcześniejszych odcinkach programu poruszana była kwestia uzależnienia mężczyzny. Pojawiały się sceny, gdzie uciekał od Renusz, aby pić alkohol.