
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Pod koniec kwietnia Angelina Jolie przybyła do Ukrainy, żeby spotkać się z osobami dotkniętymi wojną. Jej pierwsze zdjęcia ze Lwowa opublikowała Ukraińska Prawda. Aktorkę zauważono wówczas w kawiarni.
Tymczasem na ukraińskim portalu lifestyle.segodnya.ua możemy przeczytać, że gwiazda nie tylko zjadła tam rogaliki, ale też miała odwiedzić łazienkę. W jednym z serwisów ogłoszeniowych wystawiono muszlę klozetową, z której ponoć skorzystała Jolie. Przedmiot wyceniono na 100 tysięcy ukraińskich hrywien (ok. 14 tys. zł).
"Sprzedam toaletę, na której siedziała Angelina Jolie. Właśnie sprowadzona ze Lwowa. Toaleta nie jest nawet spłukiwana, więc możesz cieszyć się zapachem samej Angeliny. Pospiesz się, to ekskluzywna rzecz" – miało brzmieć ogłoszenie. Na szczęście sprzedawca nie dodał dowodów, które potwierdzałyby prawdziwość "ekskluzywnej oferty".
Nietypowa aukcja wywołała w sieci już wiele reakcji internatów. "Taka gwiazda, a spłukać po sobie nie umie", "A co z deską? Rozumiem, że została już sprzedana", "Marketing osiągnął nowy poziom", "Skąd wiadomo, że siedziała?" – pisali.