Szanse zamachu stanu w Rosji są większe niż przed agresją tego kraju na Ukrainę – uważa Naunihal Singh, który zbadał około 500 zamachów stanu na całym świecie. Jeszcze śmielszą tezę stawia z kolei generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego. Jest on przekonany, że pucz "jest nieunikniony".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kolejni eksperci wskazują, jakie warunki muszą zostać spełnione, aby doszło do obalenia rosyjskiego przywódcy
Według Naunihala Singha, autora książki "Przejęcie władzy", ryzyko dla Władimira Putina będzie rosło wraz z problemami związanymi z wojną w Ukrainie i coraz ostrzejszymi sankcjami Zachodu
Ukraiński generał Kyryło Budanow w wywiadzie dla Sky News powiedział z kolei, że prezydent Rosji jest "bardzo chory " i "nie ma możliwości powstrzymania nadchodzącego zamachu stanu"
Spekulacje na temat odsunięcia, a nawet zabicia Władimira Putina nie ustają od początku wojny w Ukrainie. Jak już informowaliśmy w naTemat, dziennikarz Fox News Sean Hannity na antenie wprost stwierdził, że prezydent Rosji powinien zostać zamordowany. Później poważny amerykański senator Lindsey Graham napisał na Twitterze: "Czy w Rosji jest Brutus? Jedynym sposobem, aby to się skończyło, jest usunięcie tego gościa przez kogoś z Rosji".
Eksperci o szansach na zamach stanu w Rosji
Teraz kolejni eksperci wskazują, że w dłuższej perspektywie pozycja Putina może być zagrożona. – Wprawdzie rosyjski prezydent wyeliminował swoich głównych konkurentów i zamach stanu był mało prawdopodobny, to jednak po agresji na Ukrainę sytuacja się zmieniła – stwierdził Naunihal Singh w wywiadzie dla holenderskiego portalu NOS.
Dr Singh jest wykładowcą w US Naval War College w Newport i autorem książki "Przejęcie władzy". Jak czytamy na stronie uczelni, amerykański naukowiec "specjalizuje się w badaniu przewrotów na całym świecie i przeanalizował 471 z nich".
– Naturalnie jest mało prawdopodobne, w perspektywie krótkoterminowej, że rosyjscy generałowie wkrótce podejmą próbę obalenia Putina – przyznał. Jak dodał, wynika to z faktu, że gospodarka Rosji korzysta na gwałtownie rosnących cenach paliw, a Putin całkowicie panuje nad służbami bezpieczeństwa i siłami zbrojnymi.
Singh twierdzi jednak, że to może się zmienić. – Jeżeli armia będzie nadal ponosiła straty, wówczas generałowie mogą zacząć konspirować – uważa naukowiec.
"Pucz, żeby usunąć Putina, już trwa w Rosji"
Kyryło Budanow, ukraińskiego wywiadu wojskowego, w niedawnej rozmowie z brytyjską telewizją Sky News powiedział z kolei, że rosyjski dyktator jest chory. Jak dodał, sytuacja jest "poważna". Jego zdaniem nie jest to jednak jedyny problem, z którym ma zmagać się Putin. Wspomniał też o trwającym na Kremlu zamachu stanu.
– Pucz, żeby usunąć Putina, już trwa w Rosji – stwierdził Budanow, który – przypomnijmy – jako pierwszy ostrzegł opinię publiczną przed możliwą inwazją na Ukrainę. Co więcej, ukraiński wojskowy bezpośrednio współpracuje i wymienia informacje z wywiadem brytyjskim i amerykańskim.
Innego zdania jest natomiast Mark Galeotti, brytyjski ekspert ds. Rosji. – To jest raczej próba zasiania podziałów w rosyjskiej elicie, bo jeżeli Kijów naprawdę myśli, że pucz jest nieuchronny, to milczenie byłoby w ich najlepszym interesie – powiedział portalowi NOS.
Jego zdaniem sytuacja w Rosji musi się znacznie pogorszyć, zanim Putin w ogóle "zacznie obawiać się" o swoje przywództwo. Przyznał jednak, że wśród służb bezpieczeństwa i oligarchów nie brakuje tych, którzy chcieliby pozbyć się rosyjskiego prezydenta.
– W tej chwili ryzyko wystąpienia przeciwko Putinowi jest zbyt duże. Pytanie brzmi, jak postąpią, jeżeli rosyjski lider rzeczywiście poważnie zachoruje lub załamie się gospodarka – stwierdził.