"Pucz, żeby usunąć Putina już trwa w Rosji, a prezydent jest poważnie chory na raka" – donosi Sky News, powołując się na szefa ukraińskiego wywiadu Kyryła Budanowa. To pierwsza nieanonimowa, otwarta deklaracja o domniemanej chorobie sprawcy inwazji na Ukrainę.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kyryło Budanow w rozmowie ze Sky News powiedział, że rosyjski dyktator jest chory na raka. Jak dodał, sytuacja jest "poważna"
Według deklaracji żołnierza, nie jest to jedyny problem, z którym ma zmagać się Władimira Putin. W rozmowie ze Sky News wspomniał o trwającym na Kremlu zamachu stanu
Według informacji wywiadowczych Budanowa większość działań wojskowych w Ukrainie zostanie sfinalizowanych do końca 2022 roku
To pierwsza tak otwarta deklaracja o chorobie Putina
– Prezydent RosjiWładimir Putin jest poważnie chory. Ma kilka chorób jednocześnie, a jedną z nich jest rak – powiedział dla Sky News Kyryło Budanow. Przypomnijmy, że dotychczas doniesienia o chorobach dyktatora Rosjipochodziły jedynie z anonimowych źródeł.
Co więcej, Kryło Budanow jest szefem ukraińskiego wywiadu wojskowego. To on jako pierwszy ostrzegł opinię publiczną przed możliwą inwazją na Ukrainę. Co więcej, wojskowy bezpośrednio współpracuje i wymienia informacje z wywiadem brytyjskim i amerykańskim.
Ukraińskie wojsko otrzymuje niepokojące doniesienia również o stanie zdrowia psychicznego głowy Federacji Rosyjskiej. Na ten moment nie wyjaśniono, o co konkretnie może chodzić. – Możemy potwierdzić, że jest w złej kondycji psychicznej – stwierdził.
Budanow podzielił się także wiadomościami z frontu. – Punkt przełomowy wojny nastąpi w drugiej połowie sierpnia. Większość aktywnych działań bojowych zakończy się do końca tego roku – wyjaśnił dla Sky News.
– Jest poważnie chory na raka krwi – powiedział. "Rak krwi" może oznaczać białaczkę lub nowotwór układu krwiotwórczego. Jeszcze na początku kwietnia niezależni dziennikarze rosyjscy pisali, że zbrodniarza wojennego aż 35 razy odwiedził onkolog Jewgienij Seliwanow.
Rosyjskiego dyktatora podejrzewa się także o chorobę Parkinsona. Główną orędowniczką tej tezy jest była brytyjska deputowana Louise Mensch. Była polityczka, a obecnie publicystka, powołała się na bliżej nieokreślone źródła w brytyjskim wywiadzie.
Co więcej, według nieoficjalnych doniesień, tuż po Dniu Zwycięstwa powinna odbyć się planowana operacja sprawcy ludobójstwa w Ukrainie.
Putina podejrzewa się także o branie sterydów lub korzystanie z medycyny plastycznej i estetycznej. Polityk ma wyjątkowo często przechodzić zabiegi z udziałem botoksu. Sugerowano wypełnianie policzków, podniesienie oczu oraz wygładzanie zmarszczek.