logo
Borys Budka pochwalił Andrzeja Dudę za działania ws. Ukrainy. – Każdy z nas powinien mu pogratulować – stwierdził Fot. JACEK DOMINSKI / REPORTER
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Borys Budka był w poniedziałek gościem Bogdana Zalewskiego w RMF24
  • Szef klubu KO został zapytany, czy pogratulowałby Andrzejowi Dudzie jego ostatniej wizyty w Ukrainie
  • – Jeśli chodzi o kwestie ukraińskie, to oczywiście prezydent zyskuje moje uznanie, każdy z nas powinien mu pogratulować – odpowiedział
  • Nie milkną komentarze po niedzielnej wizycie Andrzeja Dudy w Kijowie. Komentatorzy podkreślają, że orędzie polskiego prezydenta w Radzie Najwyższej Ukrainy było pierwszym od wybuchu wojny wystąpieniem zagranicznego przywódcy.

    Borys Budka: Prezydent Duda robi dobrą robotę

    Szef klubu KO Borys Budka został zapytany w poniedziałek w RMF24, czy pogratulowałby prezydentowi Andrzejowi Dudzie jego ostatniej wizyty w Ukrainie.

    – Gdy patrzę na to, co w ostatnim czasie robi prezydent Duda, jeśli chodzi o kwestie ukraińskie, to oczywiście zyskuje moje uznanie. Każdy z nas powinien mu pogratulować – odpowiedział polityk.

    Zaznaczył, że "bardzo dobrze, iż prezydent podkreśla rolę wszystkich Polek i Polaków, którzy niosą pomoc Ukrainie". – Prezydent Andrzej Duda w zakresie relacji polsko-ukraińskich, ale również tego, że pojechał do Kijowa, robi naprawdę dobrą robotę i z pewnością, jak będę się z nim widział, pogratuluję mu tej wizyty – stwierdził.

    I dodał: – Znamy doskonale trudną polsko-ukraińską historię, ale wiemy, że trzeba patrzeć w przyszłość, a ta wizyta niewątpliwie bardzo dobry gest solidarności.

    Orędzie Andrzeja Dudy w ukraińskim parlamencie

    – Polska zrobi wszystko, co może, by pomóc Ukrainie stać się członkiem UE – zapewnił w niedzielę prezydent RP w ukraińskim parlamencie. – Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości. Nic o Tobie bez Ciebie – dodał.

    Andrzej Duda spotkał się także z Wołodymyrem Zełenskim, a po spotkaniu obaj prezydenci wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej. – Ukraińcy są w stanie stanąć wobec wielkiej rosyjskiej armii, która – wydawało się – przykryje ich czapkami. Ale Rosjanie pogubili czapki i uciekają, w pośpiechu zostawiając swoje opancerzone pojazdy. Boją się, że Ukraińcy zniszczą ich i zmiażdżą – ocenił Duda.

    – Wielu naszych obywateli wyjechało na przyjacielskie polskie ziemie, a Polacy potraktowali ich jak swoich. Nie pozwolimy na to, aby to przyjacielskie partnerstwo utracić – mówił z kolei Wołodymyr Zełenski.

    Wcześniej prezydent Ukrainy zapowiedział złożenie do parlamentu ustawy o szczególnym statusie prawnym polskich obywateli w Ukrainie. Ma być ona podobna do przyjętej przez polski Sejm ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.

    – Nie daj Boże, aby obywatele polscy kiedykolwiek potrzebowali tych wszystkich świadczeń w takich warunkach, w warunkach wojny. Ale te prawa mają wielkie znaczenie symboliczne, które pokazują, że Ukraińcy i Polacy są równi – powiedział.

    Czytaj także: