Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa słynie z propagandowych ataków pod adresem Ukrainy i Polski. W najnowszym komunikacie postanowiła je połączyć i swoją nową, absurdalną teorią objęła oba kraje.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rzeczniczka MSZ Rosji często w swoich wypowiedziach atakuje Polskę i Ukrainę
W jednym z ostatnich wpisów uznała, że Ukraina chce poniekąd oddać Polsce swój kraj
Jest to odniesienie do propozycji prezydenta Ukrainy, aby uhonorować Polaków specjalną ustawą
"To, co się wydarzyło, jest naprawdę rzadkie w historii: Zełenski tworzy ustawę o specjalnym statusie obcokrajowców: Polaków w Ukrainie" - napisała Maria Zacharowa w mediach społecznościowych.
Zacharowa krytykuje specjalną ustawę dla Polaków
"Prezydent państwa zwraca się do parlamentu krajowego o zatwierdzenie specjalnych praw obywateli innego państwa, co w istocie oznacza przyznanie im wszystkiego. Z przecieków do mediów wynika, że chodzi o zrównanie praw Polaków z prawami Ukraińców, z wyjątkiem prawa do głosowania" – czytamy dalej w jej wpisie.
Warto przeczytać: Zacharowa odgraża się Zachodowi. "Prostackie zachowania nie pozostaną bez odpowiedzi"
Nie jest to prawdą, gdyż nie zostały podane żadne szczegóły tej inicjatywy, ale władze Ukrainy zastrzegają, że jest za wcześnie, aby mówić o konkretach. Pomysł Zełenskiego to odpowiedź na ustawę przyjętą przez polski parlament o pomocy obywatelom Ukrainy. Ustawa ta przewiduje szereg praw, choćby socjalnych, dla osób, które uciekły przed wojną.
"To nie separatyści, lecz sam prezydent kraju przekazuje prawa obywatelom innego państwa do terytorium swojego państwa, nie nadając im obywatelstwa ukraińskiego" - skomentowała inicjatywę Kijowa rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
"Skoro reżim kijowski tak aktywnie wyrzeka się swojej niepodległości, swojej niezależności, to jakie roszczenia może mieć ukraińska administracja wobec mieszkańców Krymu?" - zastanawiała się Zacharowa w dalszej części swojego wywodu.
Pomysł ustawy dla Polaków pojawił się przy okazji wizyty Dudy w Kijowie
Dodajmy, że zapowiedź ustawy dotyczącej Polaków pojawiła się przy okazji wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Kijowie i jego przemówienia w Radzie Najwyższej Ukrainy.
W swoim wystąpieniu prezydent podkreślił m.in., że Polska jest zdecydowanym zwolennikiem surowych sankcji wobec Rosji, a Ukraina nie powinna poddawać się żądaniom Władimira Putina.
– Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości. Nic o Tobie bez Ciebie – mówił w Kijowie Andrzej Duda. – Dziękuję Wam, że bronicie Europy przed najazdem rosyjskiego imperializmu, że duch wolnego narodu jest silniejszy. Pokazałaś Ukraino, że jesteście wielcy! – oświadczył.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.