Dziennikarka Polsat News, opierając się na źródłach w Brukseli, poinformowała, że już w przyszłą środę Komisja Europejska "przyjmie decyzje w sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy, które potem szefowa KE wręczy osobiście". Jeśli KPO zostanie zatwierdzony do końca czerwca, to po spełnieniu warunków, pieniądze popłyną do Polski na przełomie sierpnia i września.
Dziennikarka Polsat News przekazała nowe doniesienia o akceptacji polskiego KPO 25 maja w mediach społecznościowych.
"W przyszłym tygodniu spodziewamy się przyjęcia decyzji implementacyjnej ws. polskiego KPO, które potem szefowa KE wręcza osobiście" – napisała na Twitterze Dorota Bawołek.
Jak dodała, jeśli KPO zostanie zatwierdzony do końca czerwca, to po spełnieniu określonych przez KE warunków, pieniądze popłyną do Polski już na przełomie sierpnia i września.
Przypomnijmy, że Krajowy Plan Odbudowy to aż 36 miliardów euro. Po wielomiesięcznym konflikcie rząd Mateusza Morawieckiego przekazał, że negocjacje w sprawie wypłat tych środków dobiegają końca, a rzecznik Rady Ministrów Piotr Müller stwierdził w połowie maja, że "przed nami już właściwie tylko droga formalna".
Jak informowaliśmy w naTemat, przekazanie Polsce funduszy z KPO będzie możliwe dopiero po tym, jak Komisja Europejska uzyska sygnał, że polski rząd spełni tzw. "kamienie milowe".
Kamienie milowe ws. polskiego KPO to: likwidacja Izby Dyscyplinarnej, reforma systemu dyscyplinarnego sędziów oraz przywrócenie do orzekania sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
Dodajmy, że informacje uzyskane przez dziennikarkę zgadzają się z doniesieniami podawanym we wtorek przez "Dziennik Gazetę Prawną". Według gazety w przyszłym tygodniu do Warszawy ma przylecieć przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, co miałoby stanowić sygnał, że KPO zostanie odblokowany.