Tak wygląda nowy serwis Szymona Hołowni.
Tak wygląda nowy serwis Szymona Hołowni. Zrzut ekranu ze strony Stacja7.pl
Reklama.
Szymon Hołownia po tym, jak kanał Religia.tv, w którym pracował zamknął własną produkcję, rusza z nową inicjatywą. Tym razem internetową. Dziennikarz uruchamia internetowy magazyn dla ludzi, którzy chcą rozmawiać o religii i wierze. Jak czytamy na stronie Stacja7.pl, będzie można spotkać tam ludzi, którzy "pomogą złapać odpowiedni kierunek, ludzi, z którymi będziecie mogli dyskutować".
W magazynie znajdują się felietony Szymona Hołowni, jego autorski przegląd zagranicznej prasy religijnej, a także rozmowy z osobami ze świata religii i kultury. Zespół redakcyjny oprócz Hołowni tworzy sześć osób.
Uwagę zwraca dość ciekawa szata video-graficzna. Na stronie pojawia się ruchomy Szymon Hołownia. Całość utrzymana wręcz w klimacie filmowego horroru, zarówno od strony wizualnej, jak i dźwiękowej.
Serwis będzie aktualizowany codziennie, ale co dwa tygodnie zaplanowano kolejne wydanie poświęcony kolejnemu tematowi. Właścicielem strony jest wydawnictwo Znak, które zajmuje się publikacją książek Hołowni.

"Kontroli medalików" nie będzie. Jeśli będziemy ewangelizować, to przede wszystkim przez budzenie ciekawości. Bez włażenia z butami pokazując, że wiara to nie wyblakła mapa wiszącą za szafą, ale fascynująca podróż. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: stacja7.pl

W dziale "O nas" możemy przeczytać także, że Stacja7 nie będzie ścigać się z wielkimi informacyjno-publicystycznymi serwisami.

Chcielibyśmy by po wizycie u nich, nafaszerowaniu się newsami i opiniami, ludzie codziennie wpadali na naszą stację by złapać duchową inspirację. I pogadać. Nie o tym co ważne, na rzeczy ważne szkoda czasu. Czasu jest mało, podniecać nas powinny tylko rzeczy najważniejsze. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: stacja7.pl

Stacja7 to nie jedyne zmiana zawodowa Szymona Hołowni w ostatnim czasie. W lipcu dziennikarz odszedł z "Newsweeka" do "Wprost". Sprawa nie przeszła bez echa, o czym mogliście przeczytać także w naTemat.