
Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował o wstrzymaniu emisji materiału "Magazynu Ekspresu Reporterów" o alkoholowej libacji i żartach z podtekstem erotycznym w prowadzonym przez zakonników gdańskim gimnazjum im. Jana de La Salle – dowiedział się serwis naTemat.
Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z dnia 4 grudnia 2012 w trybie zabezpieczenia zakazał Telewizji Polskiej SA w Warszawie publikacji reportażu autorstwa Pawła Kaźmierczaka o Szkole Św. Jana de La Salle na okres dwóch miesięcy od daty wydania postanowienia. W uzasadnieniu wskazał, że prowadzące szkołę Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich uprawdopodobniło zagrożenie dóbr osobistych, jakie nastąpi w wyniku publikacji programu. W szczególności Sąd ocenił, że wskazane przez uprawnionego braki w przygotowaniu materiału – nie zapoznanie się ze stanowiskiem osób których nagranie dotyczy, brak zaprezentowania nagrań źródłowych osobom zainteresowanym i zapowiedzi programu – wskazujące niezgodnie z prawdą miejsce nagrań – uprawdopodobniają, że doszło do naruszenia dóbr osobistych uprawnionego. Z drugiej strony krótki czas zakazu emisji programu nie powinien stanowić nadmiernej uciążliwości dla zobowiązanego.
O co chodzi w całej sprawie? 30 listopada trójmiejska "Gazeta Wyborcza" napisała, że dyrektor gdańskiego Gimnazjum im. św. Jana de la Salle, zakonnik ze Wspólnoty Braci Szkolnych, został zawieszony przez prowincjała zgromadzenia. Powodem była krótka zajawka programu "Magazyn Ekspresu Reporterów".

