nt_logo

Ile będziemy musieli płacić za benzynę? Sondaż pokazał nastroje wśród Polaków

Michał Koprowski

08 czerwca 2022, 09:38 · 2 minuty czytania
Ceny paliw już teraz są przerażające, a kierowcy wskazują, że będzie jeszcze gorzej. W sondażu przeprowadzonym dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zapytano Polaków, czego spodziewają się po cenach benzyny w niedalekiej przyszłości.


Ile będziemy musieli płacić za benzynę? Sondaż pokazał nastroje wśród Polaków

Michał Koprowski
08 czerwca 2022, 09:38 • 1 minuta czytania
Ceny paliw już teraz są przerażające, a kierowcy wskazują, że będzie jeszcze gorzej. W sondażu przeprowadzonym dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zapytano Polaków, czego spodziewają się po cenach benzyny w niedalekiej przyszłości.
Ile będziemy płacić za benzynę? Nastroje wśród Polaków nie są optymistyczne [SONDAŻ] Fot. Adam Burakowski / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • United Surveys przeprowadziło badanie, które pokazało przewidywania Polaków dotyczące cen paliw
  • "Ile Pana/Pani zdaniem za miesiąc będzie kosztować litr podstawowej benzyny" – brzmiało pytanie sondażowe
  • Wielu badanych twierdzi, że w niedalekiej przyszłości ceny przekroczą nawet 10 zł

Ponad 10 zł za litr?

Aktualnie cena benzyny w Polsce waha się w granicach 8 zł. RMF FM oraz "Dziennik Gazeta Prawna" zleciły pracowni sondażowej United Surveys zbadanie nastrojów wśród Polaków w obliczu galopujących cen paliwa. Pytanie brzmiało: "Ile Pana/Pani zdaniem za miesiąc będzie kosztować litr podstawowej benzyny".

Większość respondentów uważa, że paliwa będą drożały. Aż 22,1 proc. badanych stwierdziło, że za miesiąc, za litr benzyny będziemy trzeba zapłacić 10 zł. Z kolei 8,9 proc. wskazało, że cena przekroczy 10 zł.

Na cenę w wysokości 9 zł za litr stawia 22,6 proc. respondentów. 23,2 proc. uważa, że paliwo otrzyma się na poziomie 8 zł. Jedynie 8 proc. ankietowanych podchodzi do sprawy nieco bardziej optymistycznie. 6,9 proc. twierdzi, że będzie to 7 zł, 0,6 proc. przewiduje 6 zł za litr, a 0,5 proc. uważa, że litr benzyny będzie można kupić za 5 zł.

Odpowiedź "Nie wiem/trudno powiedzieć" zaznaczyło 15,1 proc. badanych Polaków.

Kierowcy protestują

W niedzielę na stacji benzynowej Orlen przy ulicy Andersa w Bielsku-Białej doszło do spontanicznego protestu kierowców. Samochody, które "się zepsuły", zablokowały wjazd na stację przez około godzinę.

– Cena euro spada. Cena dolara spada. Złoty się umacnia, a cena paliwa idzie w górę. Myślę, że to wszystko się nie klei. Ekonomicznie nikt chyba nie jest w stanie wyjaśnić dlaczego – powiedział jeden z uczestników akcji podczas rozmowy z portalem bielskiedrogi.pl.

Właściciel obiektu wezwał na miejsce patrol policji. Gdy funkcjonariusze pojawili się na stacji, okazało się, że pojazdy są w pełni sprawne, ponieważ wszystkie ponownie odpaliły. "Jak udało się nam ustalić, policjanci nie wystawili żadnego mandatu" – czytamy.

Politycy PiS ukrywają ceny na stacjach

Ciekawym podejściem do wzrostu cen paliw wykazują się politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy udostępniają zdjęcia ze swoich przystanków na stacjach Orlen. Sytuacja zupełnie standardowa, gdyby nie fakt, że na tych fotografiach pylony paliwowe niewiele pokazują.

"Miłe spotkanie w drodze na Konwencję PiS (odbyła się w sobotę w Markach-przyp. red). Podczas przystanku razem z Markiem Suboczem spotkaliśmy wojewodę wielkopolskiego, oczywiście na Orlenie" – przekazał za pośrednictwem Twittera wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, udostępniając zdjęcia.

Na jednej z fotografii widzimy tablicę z cenami, która została pokazana... z drugiej strony. Wobec tego na zdjęciu zabrakło informacji, ile należy zapłacić za litr paliwa. Nie był to odosobniony przypadek, ponieważ podobne zdjęcie opublikował w mediach społecznościowych senator Karczewski.

Czytaj także: https://natemat.pl/417409,tusk-pokazal-ceny-na-orlenie-politycy-pis-u-wczesniej-je-ukryli