Wakacje, miłość i... surferzy. Oto 5 młodzieżowych seriali w klimacie hitu Netflixa "Lato Summer"

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

"Tak dobrego serialu młodzieżowego dawno nie było w ofercie Netflixa. Większość podobnych produkcji albo się wypala, albo zraża widzów coraz większą głupotą. 'Outer Banks' na szczęście nie powiela błędów 'Riverdale' i choć mamy w nim dość banalną historię, to jednak pochłaniamy jeden odcinek za drugim. Ten serial to powrót do klasyków gatunku. Są surferzy, jest "wojna gangów", a i intrygi nie brakuje" – pisała w 2020 roku o "Outer Banks" Zuzanna Tomaszewicz w naTemat. Amerykański serial Netflixa dla nastolatków jest nie tylko idealną propozycją dla fanów "Lata Summer", ale również godnym następcą "Życia na fali" (patrz: punkt 2.).

"Życie na fali" ("The O.C.") nie jest serialem stricte o wakacjach, ale ze względu na miejsce akcji (wybrzeże słonecznej Kalifornii) ma zdecydowanie letni klimat. Amerykański serial dla nastolatków swego czasu świecił triumfy wśród młodzieży, emitowany był w aż 50 krajach i do dziś wspominamy go z sentymentem. Nastoletnim rozterkom Ryana, Marissy, Setha i Summer w zamożnym Newport Beach w hrabstwie Orange towarzyszył kultowy już soundtrack, który będzie idealnym akompaniamentem nadchodzącym wakacji. Serial z Benjaminem McKenziem, Mischą Barton, Adamem Brodym i Rachel Bilson doczekał się czterech sezonów, a wszystkie można oglądać na HBO Max.

Hiszpański serial Netflixa "Nowy Eden" reklamowany był jako połączenie "Euforii" i "Squid Game", ale – jak pisał w naTemat Bartosz Godziński – nie spełnił tej obietnicy. Mimo że średnio udany, to okrutnie wciąga (był wielkim Netflixa i już zapowiedziano drugi sezon), a do tego nęci klimatem lata – w końcu dzieje się na tajemniczej wyspie. Bohaterowie są nastolatkami, a więc nie brakuje wszelkiej maści "teen dram", a dodatkowym smaczkiem są elementy thrillera i science fiction, które odróżniają "Nowy Eden" o innych serialach w letnich klimatach.

"Na wysokiej fali" to już klasyka gatunku. Australijski, wakacyjny serial to idealna propozycja dla miłośników nastoletnich produkcji o surferach i tych, którzy lubią wracać do tytułów z przeszłości – to w końcu spora dawka nostalgii. Nie tylko mamy tutaj ocean, plażę i sól we włosach oraz nastoletnie dramy, ale również rywalizację. Bohaterowie to bowiem grupa nastolatków, która została wybrana z całej Australii do udziału w obozie dla surferów i walczy o intratny kontrakt.

"Trzy metry nad niebem" to kolejny serial z wakacjami w tle. Tym razem to propozycja włoska, która doczekała się łącznie trzech sezonów i jest adaptacją powieści Federica Moccii pod tym samym tytułem (która doczekała się również wersji filmowej). Mimo że brakuje tu surferów, to mamy wszystko inne: wybrzeże Adriatyku, lojalnych przyjaciół i przede wszystkim wakacyjne miłości. Serial Netflixa "Trzy metry nad niebem" spodoba się szczególnie miłośnikom bardziej melodramatycznych klimatów.