
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich organizuje debatę trzech byłych naczelnych "Rzeczpospolitej". Dziennikarze będą rozmawiać o tym, co wolno wydawcy i jak powinien się wobec niego zachować redaktor naczelny.
REKLAMA
Byli redaktorzy naczelni dziennika "Rzeczpospolita" będą dziś debatować w Domu Dziennikarza o granicach ingerencji wydawcy w linię redakcyjną. To echa głośnej publikacji o trotylu na wraku tupolewa i zwolnienia grupy dziennikarzy (w tym naczelnego Tomasza Wróblewskiego). W panelu prowadzonym przez byłego prezesa Polskiej Agencji Prasowej Roberta Bogdańskiego wezmą udział: Piotr Aleksandrowicz, Paweł Lisicki i Tomasz Wróblewski.
Dwóch ostatnich odeszło z Presspubliki po ostrym konflikcie z wydawcą Grzegorzem Hajdarowiczem. Jedynie Piotr Aleksandrowicz może prezentować odmienne zdanie, bo naczelnym przestał być jeszcze przed kupieniem spółki przez Hajdarowicza, a teraz znowu pracuje w dzienniku. Dyskutanci mają się zastanawiać między innymi nad tym, czy w obecnym kształcie mediów jest jeszcze miejsce na autonomię redakcji. Wiąże się z tym problem funkcji redaktora naczelnego, który jest zawieszony między posłuszeństwem wydawcy a dbaniem o niezależność redakcji.
