Amber Heard przegrała proces z Johnnym Deppem, ale to dla niej nie koniec kłopotów. Była jedną z gwiazd serii "Aquamana" i jej występ w sequelu filmu już wcześniej stanął pod znakiem zapytania. Jednak według najnowszych nieoficjalnych informacji, aktorka może zostać wycięta z nakręconej drugiej części i zastąpiona inną aktorką.
"Aquaman 2" jednak bez Amber Heard? Internauci już od dawno o to zabiegają.
Amber Heard największą sławę (prócz związku z Johnnym Deppem) przyniosła rola Mery w "Aquamanie" z 2018 roku. Film z uniwersum DC okazał się sukcesem (zarobił ponad miliard dolarów) i był dobrze przyjęty przez fanów i krytyków. Sequel był więc oczywistą oczywistością, a aktorka miała znów wcielić się w postać czerwonowłosej wojowniczki z podwodnego Atlantis.
Amber Heard ma zostać zastąpiona inną aktorką. Od plotek aż huczy w mediach.
Sama aktorka, zeznając przed sądem, nie była pewna, czy ostatecznie znajdzie się w kontynuacji. Również Walter Hamada z Warner Bros. przyznał, że w studiu rozważano zastąpienie jej inną aktorką. Powodem miał być jednak kompletny brak chemii pomiędzy nią a Jasonem Momoa. Teraz portal "Just Jared" ma kolejne rewelacje oparte na nieoficjalnym źródle w wytwórni słynnych braci.
Informator portalu dodał, że nowa aktorka ma się wcielić w Merę również w innych filmach z kinowego uniwersum DC. "Just Jarred" zaktualizował potem swój artykuł i podał dwie informacje z dwóch źródeł. Pierwsze, blisko produkcji filmu, zapewnia, że Amber Heard nie zostanie kompletna wycięta z "Aquamana 2", ale jej rola będzie mała. Inne źródła dalej twierdzą, że będzie poszukiwane zastępstwo.
Internauci mają dwie faworytki: Emilię Clarke (Daenerys z "Gry o tron) oraz Blake Lively. Już dawno temu przygotowali odpowiednie fotomontaże. Na marginesie dodam, że właśnie w podobnych okolicznościach Johnny Depp nie pojawił w 3. części "Fantastycznych Zwierząt". Jego postać przejął Mads Mikkelsen.
Portal TMZ skontaktował się za to z rzecznikami Amber Heard. Te plotki, według nich, to kompletna bzdura, która ciągnie się od początku procesu. "Są niedokładne, bez wyczucia i nieco szalone" - czytamy. Premiera "Aquamana 2" została już przełożona - miała się odbyć w tym roku, ale przeniesioną ją na 17 marca 2023 roku.
Nie ma już lockdownów, więc musiało być to podyktowane burzą w sieci. Studio nie usuwając aktorki z kontynuacji, ryzykuje bojkot filmu. Z drugiej strony zamieszanie może wręcz napędzić widzów do kin. Nie takie rzeczy świat widział.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.