Ukraina ma plany Mostu Krymskiego. Jego zniczenie będzie dotkliwą stratą dla Putina
Jak przekazała Agencja NEXTA, ukraiński wywiad miał posiąść szczegółowe dane o terenie, podporach, konstrukcjach przeciwosuwiskowych oraz nawierzchni drogowej Mostu Krymskiego. Dokument rosyjskich inżynierów nosi tytuł "Budowa przeprawy transportowej przez Cieśninę Kerczeńską".
Most Krymski jest oczywistym celem strony ukraińskiej. Stanowi bowiem połączenie Półwyspu Krymskiego z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Jak pisaliśmy w naTemat, według "Forbesa" atak na konstrukcje miał być planowany na 9 maja – chwilę po rosyjskim Dniu Zwycięstwa.
Do zburzenia mostu nie doszło, jednak ukraiński generał Dmytro Marczenko wprost zapowiedział, że po otrzymaniu uzbrojenia z Zachodu, pierwszym celem żołnierzy będzie właśnie ten obiekt.
– Powinniśmy po prostu przeciąć ten główny kanał przerzutowy rosyjskich rezerw żołnierzy i uzbrojenia. Gdy tylko to się stanie, przeciwnik wpadnie w panikę – powiedział w rozmowie z Radiem Swoboda generał-major Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wiele wskazuje na to, że wizja ataku jest coraz bardziej realna, bowiem doniesienia strony medialnej już skomentował rzecznik Władimira Putina. – Bezpieczeństwo Mostu Krymskiego, który łączy półwysep z Krajem Krasnodarskim, jest gwarantowane przez wojsko – zapewnił Dmitrij Pieskow.
– Nie po raz pierwszy wspominamy o naszym moście. Jasne jest, że znamy i bierzemy pod uwagę takie zagrożenia – dodał.
"Trudno jednak poważnie traktować wypowiedzi o całkowitym bezpieczeństwie osób, które nie są w stanie zapewnić zachowania dokumentacji technicznej obiektu strategicznego" – podsumował ukraiński wywiad.
Most Krymski nie będzie jednak łatwy do zniszczenia. Konstrukcja przechodząca przez Cieśninę Kerczeńską konstrukcja liczy 4,5 km długości i 22 metry szerokości. Co więcej, składa się na nią 288 podpór.
Ukraiński wywiad za pośrednictwem Facebooka udostępnił opinii publicznej pozyskane dokumenty. Zniszczenie konstrukcji daje nie tylko nadzieje na chwilowe powstrzymanie Rosji. Będzie to ważne także w kontekście podniesienia morale ukraińskiej armii.