Ukraińcy wskazali ulubionych polityków. Wiadomo, jak wypadł Duda
Od początku wojny w Ukrainie jedne kraje wspierają Kijów bardziej, inne mniej. To przekłada się na sympatie i antypatie ze strony Ukraińców wobec zagranicznych polityków.
Reklama.
Od początku wojny w Ukrainie jedne kraje wspierają Kijów bardziej, inne mniej. To przekłada się na sympatie i antypatie ze strony Ukraińców wobec zagranicznych polityków.
Polski prezydent Andrzej Duda cieszy się w ogóle największym zaufaniem obywateli Ukrainy. Na podium jest też premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson i prezydent USA Joe Biden.
Działania polskiego prezydenta pozytywnie oceniło 92 proc. ankietowanych, a Johnsona i Bidena – 89 proc. Negatywne nastawienie do tych trzech polityków zadeklarowało odpowiednio 2 proc., 5 proc. i 6 proc. pytanych.
Których polityków wybrali jeszcze Ukraińcy jako "pozytywnych bohaterów"? W zestawieniu jest też m.in. prezydent Litwy Gitanas Nauseda (73 proc. ocen pozytywnych wskazań) i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (71 proc. pozytywnych ocen).
Co jednak z przywódcami Francji, Niemiec czy Węgier? Pozytywnie do Emmanuela Macrona odnosi się 58 proc. pytanych, ale już w przypadku kanclerza Niemiec Olafa Scholza i premiera Węgier Viktora Orbana przeważają oceny negatywne – odpowiednio 44 proc. i 53 proc.
Przypomnijmy, że dobry wizerunek Dudy w oczach Ukraińców wynika z tego, że polski prezydent od początku wojny wspiera ten kraj.
Niedawno też polski prezydent wygłosił nawet specjalne orędzie w Kijowie. – Wolny świat ma dziś twarz Ukrainy – powiedział wówczas Duda. Zapewnił Ukraińców między innymi o tym, że "Polska zrobi wszystko, co może, by pomóc Ukrainie stać się członkiem Unii Europejskiej".
Duda wskazał również, że Polska jest zdecydowanym zwolennikiem surowych sankcji wobec Rosji, a Ukraina nie powinna poddawać się żądaniom Władimira Putina.
– Pojawiły się niepokojące głosy, mówiące, że Ukraina powinna poddać się żądaniom Putina. Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości. Nic o Tobie bez Ciebie – podsumował wtedy swoje wystąpienie.
Czytaj także: Kuriozalna wypowiedź rzecznika Kremla. "Zagrożenie dla Ukrainy może pochodzić z Polski"
Z kolei dobre oceny Joe Bidena wynikają z ogromnej pomocy jaką USA przekazują Ukrainie. Co ważne, kilka dni temu amerykański przywódca ogłosił kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1 miliarda dolarów. Zapowiedział również kolejną transzę pomocy humanitarnej. Tym razem w wysokości 225 mln dol.
"Poinformowałem prezydenta Zełenskiego, że USA dostarczą kolejny miliard dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym dodatkową artylerię i broń obrony wybrzeża, a także amunicję dla artylerii i zaawansowanych systemów rakietowych, których potrzebują Ukraińcy, aby wesprzeć swoje obronne operacje w Donbasie" - przekazano wówczas w komunikacie Białego Domu w tej sprawie.