Mariusz Kamiński kierował CBA w trakcie tzw. afery gruntowej.
Mariusz Kamiński kierował CBA w trakcie tzw. afery gruntowej. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Mariusz Kamiński trafi sprzed oblicze sądu. Kamiński i jego podwładni są oskarżeni o nadużycie prawa w akcji z 2007 roku dotyczącej tzw. afery gruntowej. Sąd Okręgowy w Warszawie nie podtrzymał opinii sądu rejonowego, który pół roku temu umorzył postępowanie

REKLAMA
Chodzi o jedną z pierwszych tajnych akcji CBA, która miała ujawnić korupcję przy odralnianiu działek. Mowa o tzw. aferze gruntowej, która ostatecznie doprowadziła do dymisji Andrzeja Leppera i rozpadu koalicji PO-PiS-LPR.
W czerwcu 2012 roku sąd rejonowy umorzył postępowanie w tej sprawie, ale sąd wyższej instancji właśnie nie podtrzymał tego wyroku. Posiedzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami. W efekcie Mariusz Kamiński jednak zasiądzie na ławie oskarżonych w związku z nieprawidłowościami pracy CBA przy aferze gruntowej.
Akcja zakończyła się porażką, a rzeszowska prokuratura w 2010 roku zarzuciła Kamińskiemu i kilku jego pracownikom przekroczenie uprawnień, prowadzenie nielegalnych działań operacyjnych, podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. W wyniku tego pokrzywdzono cztery instytucje i 23 osoby prywatne. Oskarżeni nie przyznali się do winy, uznając zarzuty za polityczne.

Afera gruntowa?

Sprawa miała rozpocząć się od rozpowiadanych przez dwóch biznesmenów informacji o tym, jakoby mogli oni odrolnić każdą działkę w Polsce. CBA mając na celu ujawnienie szczegółów rozpoczęło wobec nich prowokację. Podstawieni agenci, podając się za szwajcarskich przedsiębiorców zaproponowali im łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu działki. Podczas akcji, CBA miało wejść w posiadanie informacji o tym, że część łapówki ma trafić do Andrzeja Leppera, Janusza Maksymiuka i jeszcze jednej osoby CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: wikipedia.org

źródło: radiozet.pl