Jarosław Kaczyński zarzucił Jarosławowi Gowinowi, że to przez niego są problemy z Polskim Ładem. – Plan Polskiego Ładu był nie najgorzej skonstruowany, ale potem dodano do niego ulgę dla klasy średniej. A to był pomysł Jarosława Gowina, który skomplikował ten system i uczynił go fatalnym. Gdzie dziś jest Gowin, to państwo wiecie – tak mówił w wywiadzie dla "Polska Times". Rzecznik koła parlamentarnego Porozumienie ostro reaguje na te słowa. – Mam wrażenie, że rzeczywistość coraz bardziej oddala się od Jarosława Kaczyńskiego – mówi naTemat Jan Strzeżek.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jarosław Kaczyński wskazał Jarosława Gowina jako winnego problemów z Polskim Ładem. „A to był pomysł Jarosława Gowina, który skomplikował ten system i uczynił go fatalnym” – dowiedziała się właśnie Polska. Co na to Porozumienie?
Jarosław Kaczyński obudził się pewnego dnia i uznał, że odpowiedzialnością za Polski Ład obarczy Jarosława Gowina. Tego Jarosława Gowina, który w proteście do Polskiego Ładu odszedł z Porozumieniem z rządu. Za ten Polski Ład, za który zdymisjonował ministra Kościńskiego, ministra Sarnowskiego i o którym mówił, że jego autorem jest nie kto inny jak premier Morawiecki.
Nie ma co ukrywać, że najpierw byliśmy zaskoczeni. Ale później śmiechom nie było końca. Można wiele rzeczy zarzucić Jarosławowi Gowinowi i politykom w ogóle. Ale już próba sklejenia go z Polskim Ładem jest absolutną abstrakcją.
Bardziej nas to rozbawiło, tak jest to abstrakcyjne. Doceniam tę żartobliwość Jarosława Kaczyńskiego. Naprawdę jest to niezłe, na pewno brawurowe.
Mam wrażenie, że to pokazuje, że Jarosław Kaczyński otoczył się absolutnie poddanymi mu muminkami, które będą mu mówiły absolutnie wszystko, co on chce. Tylko im bardziej tak mówią, tym mniej ma to jakikolwiek związek z prawdą.
Polski Ład jest absolutnie autorskim pomysłem Mateusza Morawieckiego, a my próbowaliśmy go choć trochę naprawić. Pojawił się zarzut, że ulga Gowina doprowadziła do chaosu. Założenia były dobre, tylko że jak dało się to do zrealizowania nieudacznikom z Ministerstwa Finansów, wyszło, jak wyszło.
Jarosław Gowin szybko odpowiedział Kaczyńskiemu na Twitterze; „Gdy razem z moimi ekspertami ostrzegałem Ciebie i Mateusza, że Polski Ład będzie gniotem, a inflacja zje oszczędności Polaków, to zamiast słuchać wolałeś przekupywać moich posłów”. Przypomnijmy, jak reagował na Polski Ład.
Jarosław Gowin wielokrotnie na spotkaniach z premierem Morawieckim i kierownictwem PiS mówił wprost: Polski Ład jest złym projektem, on nie ma prawa skończyć się dobrze. Nasi eksperci wskazywali, że inflacja może się pojawić, i to wyższa niż zakładał rząd. Wtedy Mateusz Morawiecki mówił, że to absolutna nieprawda. Politycy PiS absolutnie zakłamywali rzeczywistość, a po kilku miesiącach okazuje się, że to, co przepowiadał Jarosław Gowin i Porozumienie jest prawdą.
Polski Ład okazał się absolutnym koszmarkiem legislacyjnym, który powinien trafić i trafia do kosza, bo nawet PiS nie jest w stanie go bronić. A inflacja stała się największym problemem i największym łupieżcą portfeli Polaków. Za co właśnie odpowiada PiS.
Gdzie jest dziś Gowin? To pytanie rzucił Jarosław Kaczyński. Co by mu pan odpowiedział?
Gowin jest teraz po stronie rozsądku. Ludzi, którzy widzą, co PiS zepsuł w zakresie gospodarki. Jeżeli tyle razy Porozumienie ostrzegało i Kaczyńskiego, i PiS, że inflacja jest rzeczywistym problemem i nie da się cały czas dokładać pieniędzy, a Jarosław Kaczyński mówi: „hulaj dusza, piekła nie ma, wszystko wolno, będzie dobrze”, to teraz widzimy, kto ma rację.
Niestety Jarosław Kaczyński, również ze względu na to, że otoczył się takimi, a nie innymi ludźmi, będzie cały czas wierzył, że robi dobrze. I to jest przykre.
Co to wszystko pokazuje?
Że Jarosław Kaczyński wierzy, że jest w stanie powiedzieć absolutnie wszystko. A cytując Jacka Kurskiego, ciemny lud wszystko kupi. Tylko że wbrew temu, co myśli Jarosław Kaczyński i jego akolici, ludzie nie są głupi i widzą, że po prostu kłamie. Nikt racjonalny w to nie uwierzy.
Jego słowa o Gowinie i Polskim Ładzie są tak abstrakcyjne i odleciały od rzeczywistości, że nikt racjonalny tego nie podchwyci. Prawda sama się obroni.