"Rosja stanowi zagrożenie dla Sojuszu". Ważna deklaracja szefa NATO w Madrycie
Michał Koprowski
29 czerwca 2022, 11:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 czerwca 2022, 11:26
Drugiego dnia szczytu NATO w Madrycie Jens Stoltenberg oznajmił, że politycy są gotowi formalnie przyznać, iż Moskwa jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Wskażemy jasno, że Rosja stanowi zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział sekretarz generalny organizacji.
W Madrycie trwa szczyt NATO, który dotyczy zwłaszcza agresji Rosji na Ukrainę
Jens Stoltenberg już wcześniej zapowiadał, że będzie oczekiwał, aby sojusznicy oświadczyli, iż Rosja jest zagrożeniem dla "międzynarodowego ładu opartego na zasadach"
Drugiego dnia szczytu w Hiszpanii sekretarz generalny NATO złożył deklarację w tej sprawie
Rosja zagrożeniem dla NATO
W hiszpańskiej stolicy odbywa się właśnie szczyt NATO, który w zdecydowanej większości poświęcony zostanie sytuacji w Ukrainie oraz zagrożeniu, jakie stanowi Rosja. Drugiego dnia spotkania w Madrycie Jens Stoltenberg oznajmił, że zgromadzeni politycy są gotowi określić Moskwę, jako zagrożenie dla bezpieczeństwa.
– Wskażemy jasno, że Rosja stanowi zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział sekretarz generalny NATO, cytowany przez media. Podkreślił również, że po "wyraźnym stwierdzeniu" cała koncepcja strategiczna ulegnie zmianie.
– Spodziewam się, że kiedy przywódcy uzgodnią koncepcję strategiczną, wyraźnie stwierdzą, że Rosja stanowi bezpośrednie zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i oczywiście znajdzie to odzwierciedlenie w całej koncepcji strategicznej – oznajmił Stoltenberg.
Oczekiwania Jensa Stoltenberga wobec sojuszników
Jak pisaliśmy w naTemat, Jens Stoltenberg zapowiadał swoje oczekiwania wobec sojuszników. W obliczu brutalnej agresji na sąsiednie państwo Rosja ma zostać uznana za "bezpośrednie zagrożenie" dla NATO.
– Oczekuję, że sojusznicy wyraźnie oświadczą, że Rosja stanowi bezpośrednie zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, dla naszych wartości, dla ładu międzynarodowego opartego na zasadach – podkreślił sekretarz generalny.
"Polska odczuje wzrost zaangażowania sojuszników"
Zapowiedź oczekiwań sekretarza wobec państw członkowskich padła przy okazji deklaracji ws. rozwinięcia sił szybkiego reagowania Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Siły Odpowiedzi NATO pozostają w stałej gotowości, a ich zadaniem jest szybka reakcja na zagrożenia dla państw członkowskich Sojuszu. Aktualnie liczą 40 tys. wojskowych. Sekretarz generalny zapowiedział, że siły te zostaną ośmiokrotnie zwiększone.
Co więcej, na wschodniej flance organizacja posiada osiem batalionowych grup bojowych.
Według zapowiedzi Stoltenberga, w Madryciezostanie podjęta decyzja o zwiększeniu niektórych z nich do wielkości brygady. Takie rozwiązanie może pojawić się w Polsce.
– Jestem przekonany, że Polska odczuje wzrost zaangażowania sojuszników w obronę i odstraszanie, na różne sposoby – oznajmił Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej.