Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Od piątkowego wieczoru miejscami nad Polską przechodzą silne burze
• Z powodu nawałnic ewakuowanych musiało być wiele wydarzeń na świeżym powietrzu
• Według prognoz burze będą towarzyszyć nam także w sobotę

Silne burze nad Polską. Bilans strat

W nocy z piątku na sobotę 2 lipca nad częścią Polski przeszły gwałtowne burze z intensywnym deszczem oraz silnym wiatrem (przekraczającym niekiedy 100 km/h), miejscami wystąpiły opady gradu.

Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski na antenie TVN24, zaledwie do godziny 20 w piątek, strażacy otrzymali 2845 zgłoszeń do incydentów związanych z niebezpieczną pogodą. Jak dodał, najwięcej alarmów było w województwach pomorskim i kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim. Niestety, są także osoby ranne. Na Pomorzu drzewo spadło na samochód, w którym znajdowało się pięć osób. Słupsk nawiedziła silna nawałnica, przez którą m.in. zerwana została iglica kościoła św. Jacka. 

- Mamy również prewencyjną ewakuację 17 obozów namiotowych w kraju, to jest 800 dzieci i młodzieży - przekazał Kierzkowski. Doszło też do uszkodzeń linii energetycznych, o trudnej sytuacji odbiorców bez prądu informuje zastępca dyrektora RCB.

"Na godz. 20:00 dostaw prądu pozbawionych jest około 125,5 tys. odbiorców na terenie 7 województw: pomorskiego - 34 tys., wielkopolskiego - 33 tys., kujawsko-pomorskiego - 26,4 tys., zachodniopomorskiego - 22,5 tys., łódzkiego - 6,2 tys., śląskiego - 1,9 tys. i dolnośląskiego - 1,5 tys." - przekazał.

Burzowe prognozy w Polsce. Ewakuacja Openera

To jeszcze nie koniec burzowej pogody. Jak zapowiada IMGW, burze mogą jeszcze wystąpić miejscami przez całą sobotę. Szczególnie ma to dotyczyć mieszkańców wschodniej części kraju. Pogoda ma się nieco poprawić dopiero w niedzielę.

W związku z tym pod znakiem zapytania stoi wiele imprez odbywających się na świeżym powietrzu. Jak informowaliśmy w naTemat, organizatorzy Open'er Festival zdecydowali się w piątek przełożyć część koncertów, a uczestnicy zostali ewakuowani po tym, jak nawałnice pojawiły się w Trójmieście.

Kiedy pogoda nieco się uspokoiła organizatorzy poinformowali, że artyści wystąpią w nocy z piątku na sobotę. Nad ranem wydano także kolejne komunikaty w związku z odwołanymi koncertami.

"Wszystkie osoby, które kupiły bilety jednodniowe na 1 lipca, karnety weekendowe oraz karnety 4-dniowe otrzymają voucher, który będą mogli wykorzystać w ciągu najbliższych 3 lat do zakupu biletów na Open’era" - podano na oficjalnej stronie festiwalu. "Szczegóły podamy w przyszłym tygodniu. Za wszelkie niedogodności przepraszamy, ale bezpieczeństwo uczestników festiwalu jest najważniejsze" - podkreślono.