Polak miał zorganizować zabójstwo znanego holenderskiego dziennikarza.
Polak miał zorganizować zabójstwo znanego holenderskiego dziennikarza. Fot. AP/Associated Press/East News
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Dziennikarz Peter R. de Vries został zastrzelony na amsterdamskiej ulicy w ubiegłym roku
  • Jego śmierć wstrząsnęła Holandią. Wówczas tysiące ludzi chciało oddać mu ostatni hołd w amsterdamskim teatrze
  • W poniedziałek media podały, że Holendrzy aresztowali w poniedziałek 27-letniego Polaka podejrzanego o zorganizowanie tego zabójstwa
  • Sędziowie mają wydać wyroki w procesie dotyczącym zbrodni 14 lipca
  • Jak informuje agencja Associated Press, stało się to dokładnie rok po tym, jak został on zastrzelony na amsterdamskiej ulicy w ataku, który wstrząsnął Holandią.

    Mężczyzna, którego tożsamości nie ujawniono, jest podejrzany o "kierowanie tymi, którzy dokonali morderstwa Petera R. De Vriesa". Taką informację przekazali prokuratorzy w oświadczeniu. Nie ujawnili żadnych dodatkowych szczegółów.

    Wyroki w sprawie dotyczącej zabójstwa De Vriesa ma zapaść już w lipcu

    Dodajmy, że prokuratorzy domagaj się kary dożywotniego więzienia dla dwóch mężczyzn oskarżonych w zabójstwie De Vriesa, 21-letniego Holendra znanego tylko jako Delano G. i obywatela Polski, Kamila E. Sędziowie mają wydać wyroki w ich procesie 14 lipca.

    De Vries został zastrzelony z bliskiej odległości na ulicy w centrum Amsterdamu 6 lipca ubiegłego roku. Zmarł dziewięć dni później na skutek odniesionych obrażeń. Miał 64 lat.

    Jak przypomina agencja, jego zabójstwo spowodowało, że tysiące ludzi ustawiło się w kolejce, aby złożyć ostatni hołd w amsterdamskim teatrze.

    Dziennikarz przez prawie 30 lat był czołowym reporterem śledczym w Holandii

    Prokuratorzy twierdzą, że dwóch podejrzanych zostało aresztowanych mniej niż godzinę po strzelaninie. Mieli przy sobie broń użytą do zastrzelenia dziennikarza. W samochodzie znajdował się również telefon komórkowy, który według prokuratorów zawierał wiadomości związane ze zbrodnią.

    Dziennikarz przez prawie 30 lat był czołowym reporterem śledczym i często występował jako rzecznik ofiar lub świadków w procesach sądowych. Był także stałym gościem telewizyjnych programów, a jako reporter zyskał międzynarodową sławę w 1987 roku dzięki swojemu bestsellerowi o porwaniu właściciela browaru Freddy'ego Heinekena.

    W 2008 roku de Vries zdobył także nagrodę telewizyjną Emmy za reportaże o sprawie zaginionej w 2005 roku nastoletniej Amerykanki Natalee Holloway.

    De Vries był przez 35 lat żonaty z niezidentyfikowaną kobietą. Miał z nią syna i córkę. Para wzięła rozwód w 2013 roku. Od 2015 roku aż do śmierci pozostawał w dyskretnym związku z holenderską afgańską pisarką i dziennikarką, Tahminą Akefi. Akefi ujawniła ten związek 30 stycznia 2022 roku i powiedziała, że para planowała wziąć ślub latem 2022 roku.