Zabójca Pershinga, Ryszard Bogucki wychodzi z aresztu na wolność – zdecydował Sąd Okręgowy w Częstochowie. Gangsterowi skrócono 25-letnią karę więzienia. Odsiaduje wyrok nie tylko za morderstwo, ale także za prowadzenie zorganizowanej grupy przestępczej. Według sędziego, Bogucki jest najlepszym dowodem na to, że proces resocjalizacyjny może zakończyć się sukcesem.
Jak przytoczyła Polska Agencja Prasowa, według sądu Ryszard Bogucki przeszedł proces resocjalizacji, który ukształtował właściwe postawy wobec przestrzegania porządku prawnego.
Stwierdzono także, że dalsze trzymanie skazanego w więzieniu nie przyniesie już dalszych postępów w kwestii oddziaływania resocjalizacyjnego. Według polskiego wymiaru sprawiedliwości jest to człowiek, który nie popełni ponownie żadnego przestępstwa.
Co ciekawe, sąd argumentując swoją decyzję, podkreślił także, że Bogucki jest najlepszym dowodem tezy, według której proces resocjalizacyjny może zakończyć się sukcesem. Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Herbach wydał w sprawie przedterminowego zwolnienia negatywną opinię.
Czytaj także: Jego córka została zamordowana 27 lat temu, wciąż szuka zabójcy. Teraz oferuje 100 tys. zł za pomoc
Za szereg przestępstw odsiedział aż 18 lat. Zgodnie z pierwszym wyrokiem za kratami powinien siedzieć jeszcze przez 7 lat. Prokuratura już zaskarżyła decyzję o przedwczesnym zwolnieniu.
Przypomnijmy, że Ryszard Bogucki był skazany za cały szereg przestępstw. Wśród nich było między innymi porwanie, wymuszenie rozbójnicze, ale przede wszystkim kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz zabójstwo.
I to zabójstwo nie byle kogo, bo Andrzeja Kolikowskiego ps. Pershing. W 1999 roku Pershing został zastrzelony na parkingu nieopodal hotelu "Kasprowy" w Zakopanem. W napadzie uczestniczył nie tylko Bogucki, ale również Ryszard Niemczyk. Morderstwo zlecił zaś Mirosław Danielak.
Za popełnione czyny mężczyznę skazano dopiero w 2004 roku. Umożliwiły to zeznania świadka koronnego. Co ciekawe, przedsiębiorca był podejrzewany przez służby także o zabójstwo nadinspektora Marka Papały. Winy nie udało się udowodnić, a sprawy nie udało sie zamknąć do dziś.
Czytaj także: "Superwizjer" o kontaktach abp. Głódzia z człowiekiem powiązanym z mafią. "Oni piją ostro, obydwaj"
Poza działalnością przestępczą skazany prowadził sklepy, kantory oraz hotele w Cieszynie. Sponsorował także wybory Miss Polonia.