"Bezprecedensowy akt bestialstwa" na Białorusi. Rząd reaguje na zniszczone groby żołnierzy AK
Michał Koprowski
06 lipca 2022, 07:28·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 lipca 2022, 07:28
Polonijny tygodnik "Głos znad Niemna" przekazał we wtorek, że we wsi Mikuliszki w obwodzie grodzieńskim na Białorusi zrównano z ziemią wszystkie 22 groby żołnierzy Armii Krajowej, którzy polegli w 1944 roku. Poseł opozycji Robert Tyszkiewicz poinformował, że oczekuje "stanowczej reakcji władz Polski". Do sytuacji odniosło się zarówno MSZ, jak i MKiDN.
Zrównanie z ziemią kwatery żołnierzy AK skomentował za pośrednictwem Twittera poseł PO Robert Tyszkiewicz, który podkreślił, że oczekuje "stanowczej reakcji" ze strony polskich władz.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło sytuację, jako "bezprecedensowy akt bestialstwa".
Wydano również oświadczenie MKiDN, w którym czytamy, że "poszanowanie dla szczątków ludzkich jest jednym z fundamentów naszej cywilizacji".
Tyszkiewicz wzywa do "stanowczej reakcji" ws. grobów żołnierzy AK
O zniszczeniu kwatery żołnierzy Armii Krajowej w Mikuliszkach na Białorusi zrobiło się głośno za sprawą wpisu Roberta Tyszkiewicza. Poseł Platformy Obywatelskiej zamieścił zdjęcia, przekazał, że jest to "Barbarzyński akt państwowego wandalizmu wobec grobów żołnierzy AK" oraz podkreślił, że oczekuje "stanowczej reakcji" Polski.
"Barbarzyński akt państwowego wandalizmu wobec grobów żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi. Jak poinformował Marek Zaniewski, wiceprezes ZPB, kwatera żołnierzy AK w miejscowości Mikuliszki została zrównana z ziemią! To musi spotkać się ze stanowczą reakcją władz Polski" – czytamy.
MSZ RP: "Zniszczenie cmentarza w Mikuliszkach to akt bez precedensu"
Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które już w ubiegłym tygodniu informowało o serii podobnych incydentów, opublikowało na Twitterze oświadczenie, w którym podkreślono, że "z oburzeniem przyjmujemy doniesienia o zniszczeniu polskiej kwatery żołnierzy AK w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim".
Resort poinformował, że Polska potępia wszelkie akty bezczeszczenia pamięci wojskowych, którzy broniąc ojczyzny, zapłacili najwyższą cenę oraz wezwał "władze w Mińsku do zaprzestania tych praktyk przypominających najczarniejsze karty z historii komunistycznego reżimu".
"Zniszczenie cmentarza w Mikuliszkach to akt bez precedensu, wymierzony nie tylko w pamięć o własnej historii Białorusi, ale także w społeczność Polaków na Białorusi" – podkreślono w komunikacie.
MKiDN: "Działania 'nieznanych sprawców' budzą nasze największe oburzenie, a jednocześnie odrazę"
Do profanacji grobów żołnierzy AK odniosło się także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort przypomniał, że "poszanowanie dla szczątków ludzkich jest jednym z fundamentów naszej cywilizacji".
W oświadczeniu poinformowano, że "skoordynowane działania 'nieznanych sprawców', którzy profanują groby wojenne bądź równają je z ziemią przy pomocy ciężkiego sprzętu, budzą nasze największe oburzenie, a jednocześnie odrazę".
"W związku z tym wzywamy władze białoruskie do respektowania postanowień Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białoruś o ochronie grobów i miejsc pamięci ofiar wojen i represji oraz oczekujemy, że podejmą natychmiastowe działania, które zatrzymają barbarzyńskie niszczenie polskich miejsc pamięci" – czytamy.