Jarosław Kaczyński odszedł z rządu, by pomóc swojej partii wygrać przyszłoroczne wybory parlamentarne. Okazuje się jednak, że najwięcej respondentów niekoniecznie tak myśli. Takie wnioski płyną z sondażu przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W czerwcu Jarosław Kaczyński odszedł z rządu. Jak tłumaczył, chce się skupić wyłącznie na sprawach partyjnych
Prezes PiS pełnił funkcję wicepremiera ds. bezpieczeństwa, zastąpił go zaufany podwładny Mariusz Błaszczak
"Rzeczpospolita" zleciła sondaż, który pokazuje, czy jego decyzja może wpłynąć na wynik przyszłorocznych wyborów parlamentarnych
Czy Jarosław Kaczyński, skupiając się na sprawach partyjnych, pomoże uzyskać lepszy wynik w przyszłorocznych wyborach? Ponad jedna trzecia respondentów sondażu, który przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS dla "Rzeczpospolitej" uważa, że nie będzie miało to znaczenia.
Zaskakujące wyniki sondażu IBRiS
35,5 proc. badanych uważa, że jest to decyzja bez wpływu na ostateczny wynik Prawa i Sprawiedliwości. Dla 7,7 proc. rezygnacja Kaczyńskiego oznacza pozbawienie partii szans na wygraną, natomiast 4,7 proc. twierdzi, że to przeszkoda w wygraniu wyborów.
Z badania wynika ponadto, że 18,3 proc. respondentów odejście Kaczyńskiego z rządu określiło jako "pomoc zwiększającą szanse partii". Decyzję prezesa PiS za "jedyną szansę na wygraną" wskazało natomiast jedynie 7,5 proc.
"Nieco więcej wiary w sprawczość prezesa ma elektorat Zjednoczonej Prawicy. W nim 48 proc. ankietowanych uważa, że odejście prezesa to pomoc zwiększająca szanse partii, a wśród wyborców opozycji twierdzi tak tylko 5 proc." – podaje dziennik.
Z niedawnego sondażu – pracowni Pollster dla "Super Expressu" – wynika z kolei, że bez Jarosława Kaczyńskiego w polityce zdecydowana większość wyborców wciąż chce głosować na Prawo i Sprawiedliwość. Aż 91 proc. zwolenników partii rządzącej stwierdziło, że ich decyzji nie zmieni ewentualne przejście byłego wicepremiera na emeryturę. Jedynie 3 proc. badanych stwierdziło, że przestanie wtedy głosować na obóz władzy.
Mimo że imię i nazwisko prezesa praktycznie codziennie odmieniane jest przez wszystkie przypadki, okazuje się zatem, iż dla opinii publicznej obecność polityka w rządzie na stanowisku szefa partii, a nawet w samej polityce nie ma jednak większego znaczenia.
Tak "objazdówka" po Polsce przekłada się na sondaże
W ostatnich tygodniach widać ofensywę przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Zarówno Jednoczona Prawica jak i opozycja zaczęły "objazdówkę" po Polsce.
Na razie poparcie dla głównych graczy na polskiej scenie politycznie nie zmienia się diametralnie. Tak wynika na przykład z ostatniego sondażu dla Wirtualnej Polski. Na podium jest Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska oraz Polska 2050.
"33,1 proc. – na tyle może liczyć partia Jarosława Kaczyńskiego, gdyby wybory odbyły się w najbliższych dniach. Daje to Prawu i Sprawiedliwości 196 mandatów" – podaje portal. Na drugim miejscu znalazła się Platforma Obywatelska z wynikiem 24,7 proc. (141 mandatów), a podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 10,7 proc., co daje temu ugrupowaniu 50 miejsc w Sejmie.