Dziwne zachowanie Terleckiego w Sejmie. "Wypasiony marszałek buja się przaśnie" [WIDEO]
Michał Koprowski
07 lipca 2022, 15:28·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 lipca 2022, 15:28
Ryszard Terlecki opublikował w mediach społecznościowych osobliwe nagranie. W materiale widzimy wicemarszałka Sejmu, który całkiem dobrze bawi się w towarzystwie Koła Gospodyń Wiejskich. "Trochę radości z polityką w tle" – napisał. Internauci nie kryją oburzenia zachowaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości.
Od wicemarszałka Sejmu oczekiwalibyśmy raczej względnej powagi, zwłaszcza w obliczu galopującej inflacji, drastycznych wzrostów cen czy wybitnie niestabilnych stóp procentowych. Te jednak nie przeszkadzają Ryszardowi Terleckiemu w dobrej zabawie.
Na opublikowanym nagraniu widzimy, że polityk świetnie się bawi w otoczeniu pań z Koła Gospodyń Wiejskich. Terlecki radośnie się buja, śpiewając znany, biesiadny utwór o tytule "Szła dzieweczka do laseczka", który swą popularność zawdzięcza Zespołowi Pieśni i Tańca "Śląsk".
"Trochę radości z polityką w tle"
Nagranie wicemarszałka Sejmu natychmiastowo stało się obiektem zainteresowania internautów, którzy na Terleckim nie zostawiają suchej nitki. Użytkownicy Twittera zarzucają politykowi bagatelizowanie problemów, z którymi zmagają się Polacy, czyli rekordowej inflacji, wzrostu cen oraz stóp procentowych.
"Koniecznie pokażcie dzisiaj ten filmik w trakcie ogłaszania podwyżki stóp procentowych. Wypasiony marszałek sejmu buja się przaśne, gdy ludzie myślą, jak przeżyć. A kraj zadłużony oficjalnie na 6 BILIONÓW (a realnie to strach myśleć)" – skomentowała jedna z internautek.
"Cudowny klimat tam mają jak na rekordową inflację, szkoda tylko, że kredytobiorcom daleko do takiego radosnego tupania nóżką" – czytamy pod nagraniem opublikowanym przez Ryszarda Terleckiego.
"Gdyby to oni rządzili, mielibyśmy 60 procent inflacji, jak w Turcji"
Zdaje się jednak, że wicemarszałek Sejmu czasem myśli o poziomie inflacji. W ubiegłym tygodniu polityk zareagował na słowa krytyki ze strony wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej. "Blisko 16-procentowa inflacja to kwintesencja rządów jastrzębi, orłów i banksterów spod znaku PiS" – przekazał wówczas Borys Budka.
Ryszard Terlecki stwierdził, że gdyby rządziła opozycja – inflacja wynosiłaby 60 proc. "Gromada nieudaczników z Tuskiem, Kosiniakiem czy Hołownią krytykuje rząd (?!) za inflację. Gdyby to oni rządzili mielibyśmy 60 procent inflacji jak w Turcji. Na szczęście mogą tylko jazgotać" – napisał na Twitterze.
Wpis wicemarszałka spotkał się z reakcją m.in. rzecznika PO Jana Grabca, który napisał: "Terlecki mówi o 60 proc. inflacji? Mają rozmach…". Na komentarz zdecydował się także wiceszef klubu KO Waldy Dzikowski. "Terlecki mówi o 60 proc. inflacji - to ich cel. Zapamiętajcie!" – przestrzegł.