
Reklama.
W programie “Kawa na ławę” goście Bogdana Rymanowskiego komentowali niedawną wypowiedź posła PO Andrzeja Halickiego, który w rozmowie z naTemat powiedział, że “jeśli Marta Kaczyńska wierzy w zamach w Smoleńsku, to oznacza, że wyłudziła trzy miliony złotych, jakie otrzymała z tytułu ubezpieczenia za śmierć rodziców”.
Politycy zgodnie potępili słowa Halickiego. – Powiedział bardzo źle. Słowo “przepraszam” jest tutaj jak najbardziej na miejscu – mówił Tadeusz Cymański. – Ten może krytykować, kto jest w porządku, a ten temat jest wrzutką – dodawał apelując, aby w politycznych sporach być bardziej merytorycznym, a nie zachowywać się “złośliwie i nisko”.
Jarosław Kalinowski słowa Halickiego określił jako “paskudną wypowiedź”. Podkreślił, że przeprosiny są konieczne, ale politycy nie powinni wykorzystywać całej sprawy do tego, aby “licytować się, kto kogo bardziej obraził”.
W podobnym tonie wypowiadali się też Zbigniew Girzyński i Ryszard Kalisz. – Miejmy więcej szacunku – apelował ten drugi.
Także Adam Szejnfeld z PO przyznał, że wypowiedź Halickiego była, jak to określił, “niezręczna”. Podkreślał jednak, że wywołała ją prezentowana przez Martę Kaczyńską teza o zamachu w Smoleńsku. – Przepraszam za tę niezręczną wypowiedź, ale niech pani Kaczyńska nie sugeruje, że państwo polskie odpowiada za zamach, którego nie było – mówił.