Reklama.
W niedzielę rano policja zatrzymała 58-letniego mężczyznę, który usiłował oblać czarną farbą obraz Matki Boskiej Częstochowskiej znajdujący się w jasnogórskiej kaplicy.
Głos w sprawie wydarzenia zabrał Tomasz Terlikowski, który na swoim profilu na Facebooku tak komentował incydent:
Wielomiesięczne medialne szczucie przeciw Kościołowi, próba uczynienia go odpowiedzialnym za wszystkie problemy Polaków, przedstawiania jako instytucji wrogiej i obcej przyniosło rezultaty. Palikot, Lis, Biedroń, Ryfiński, Urban i wielu, wielu innych mogą być z siebie dumni. Ich działania przyniosły rezultaty. CZYTAJ WIĘCEJ
Dodał też, że “niesłychany atak na największą narodową świętość, na ikonę, która dla niemal wszystkich Polaków jest symbolem polskości” jest wynikiem działań tych wszystkich, “którzy bronili, jak niepodległości, faceta, który podarł Biblię, którzy robili sobie z nim zdjęcia (...) którzy przekonywali, że darcie Biblii niczego nie dowodzi, że to tylko kreacja, która nie powinna przeszkadzać w promowaniu bluźniercy przez telewizję publiczną”
Czytaj też: Terlikowski chce nawracać przeciwników Kościoła. Prof. Środa: On nie jest człowiekiem wiary, lecz inkwizycji
Jak donosi TVN 24, zatrzymany dziś mężczyzna najprawdopodobniej specjalnie przybył do Częstochowy w celu zniszczenia obrazu. Schwytany przez straż jasnogórską, został następnie przekazany policji. Mogą mu zostać postawione zarzuty "publicznego znieważenia miejsca czci religijnej". Nikt nie ucierpiał w wyniku incydentu, również sam obraz nie został zniszczony dzięki chroniącej go szybie.