Wzruszające pożegnanie Lewandowskiego z Bayernem. Zwrócił się do kibiców

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Tak jak zapowiadano, trzeci weekend lipca okazał się być przełomowy dla przyszłości Roberta Lewandowskiego. Chociaż Polak pojawił się na pierwszych treningach Bayernu Monachium, ostatecznie dobito targu i od sezonu 2022/23 "Lewy" będzie piłkarzem FC Barcelony. Katalończycy mają zapłacić za polskiego snajpera ok. 50 milionów euro.

Lewandowski przez osiem lat występów zdobył dla monachijczyków 344 gole w 375 występach, dokładając przy tym 72 asysty. Sięgnął w klubowej piłce po wszystko, po co tylko zespołowo mógł. Największym sukcesem poza seryjnie zdobywanymi mistrzostwami Niemiec, było sięgnięcie po puchar Ligi Mistrzów w 2020 roku.

Warto przeczytać: Barcelona już świętuje transfer Lewandowskiego. Zapowiada się niezwykła prezentacja

Lewandowski po szalonej transferowej nocy z piątku na sobotę, gdzie ostatecznie ogłoszono wstępne porozumienie transferowe, jak na profesjonalistę przystało, pojawił się na sobotnich zajęciach w Bayernie. W centrum treningowym monachijskiego giganta Polak pożegnał się z drużyną, zarówno z kolegami, jak i sztabem szkoleniowym.

- Niedługo wylatuję, ale po obozie treningowym wrócę i pożegnam się porządnie. Wrócę i pożegnam się ze wszystkimi pracownikami klubu. Teraz nie miałem zbyt wiele czasu, żeby się do tego przygotować. Wszystko stało się zbyt szybko, żeby zrobić to ze wszystkimi - skwitował Lewandowski przed kamerami Sky Sports.

W sobotnie popołudnie Barcelona wydała komunikat, w którym potwierdziła porozumienie dotyczące transferu Lewandowskiego. Polak przed podpisaniem kontraktu miał jeszcze tylko zaliczyć testy medyczne, aby transakcja mogła zostać sfinalizowana.

Zobacz również: FC Barcelona wydała komunikat w sprawie Lewandowskiego. To jest długo wyczekiwany znak!

Sam Lewandowski umieścił również w mediach społecznościowych szczególne pożegnanie z Bayernem. Polak zwrócił się zwłaszcza do kibiców, dziękując im za wszystkie lata, które spędził w stolicy Bawarii.

"Dziękuję kolegom z drużyny, członkom sztabu, kierownictwu klubu i wszystkim pracownikom, którzy zawsze mnie wspierali i którzy sprawili, że wspólnie mogliśmy zdobywać trofea dla Bayernu Monachium. Jestem dumny z tego co razem osiągnęliśmy. Przede wszystkim dziękuję jednak kibicom, bo to wy tworzycie ten Klub. My piłkarze jesteśmy tu tylko przez chwilę. Dla mnie ta chwila trwała 8 wspaniałych lat i na zawsze pozostanie w moim sercu." - napisał w mediach społecznościowych Lewandowski.

Wpis spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem. Kibice oraz internauci dziękują Polakowi za to, co zrobił dla Bayernu. Przy okazji Lewandowski zebrał pod postem sporą grupę fanów Barcelony, którzy nie mogą doczekać się prezentacji i gry nowego piłkarza Dumy Katalonii.