Tanie linie lotnicze przenoszą ważne połączenie Budapeszt-Warszawa z Modlina na Lotnisko im. Chopina w Warszawie. Tani port wciąż nie ma bowiem urządzeń pozwalających lądować we mgle i przewoźnik musi płacić wysokie odszkodowania za odwołane loty. Tej zimy ich wartość może sięgnąć 8 mln zł. Wizz Air domaga się od władz portu zwrotu tych pieniędzy.
REKLAMA
Otwarte z wielką pompą lotnisko w Modlinie zaczyna mieć kłopoty. Linia lotnicza Wizz Air od 21 grudnia przenosi swoje połączenie Budapeszt-Warszawa na Lotnisko Chopina w Warszawie. Ze stolicy Węgier, która jest głównym hubem Wizz Aira, można polecieć do kilkudziesięciu miejsc w Europie, więc to ważne połączenie dla funkcjonowania linii. Jednak ostatnio odwoływano kolejne połączenia, bo port wbrew zapewnieniom nie zainstalował na czas systemu ILS, który pozwala lądować w warunkach słabej widoczności.
Lotnisko w Modlinie musi wziąć odpowiedzialność za wszystkie koszty, poniesione z powodu utrudnień, z którymi borykali się pasażerowie od października. (…) Wizz Air uruchomił 21 połączeń z Modlina, aby korzystać z niższych opłat lotniskowych, ale warunki zimowych operacji lotniczych sprawiły, że jest to obecnie najdroższe lotnisko! CZYTAJ WIĘCEJ
Zobacz też: Kolejny szalony pomysł szefa Ryanair. Michael O'Leary chce wprowadzić... miejsca stojące w samolotach
Według zapewnień władz lotniska system ma zacząć działać w marcu. Jednak będzie to tylko jego pierwsza generacja, która i tak wymaga widoczności większej niż 800 metrów. Modlin planuje zainstalowanie drugiej generacji systemu, jednak nie podaje konkretnego terminu ukończenia prac.
O kłopotach lotniska w Modlinie już pisaliśmy w naTemat: Miał być raj dla tanich linii lotniczych. Są nerwy i zgrzytanie zębów. Przedstawiciele Wizz Air mają dość lotniska w Modlinie i grożą, że przeniosą loty na Okęcie. Powodem zgrzytów między liniami lotniczymi a władzami lotniska jest jego słaba infrastruktura.
Port Lotniczy Modlin miał od października zainstalować ILS (Instrument Landing System). To radiowy system nawigacyjny ułatwiający kierowanie ruchem samolotów. W ciągu dwóch miesięcy 160 lotów zostało opóźnionych, przekierowanych lub odwołanych. Ucierpiało na tym 30 tysięcy pasażerów.
Źródło: nawalizkach.com.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!