
Debata o stanie wojennym, współczesnych problemach Polski i nieaktualnych już kwestiach historycznych zdominowała dziś program "Tomasz Lis na żywo". Jednak najczęściej poruszanym tematem było pytanie, co najbardziej dzieli Polaków.
On psuje następne pokolenie. W końcu zwariuje, a my przez niego posiwiejemy. Dzieli mocniej niż Jaruzelski. Musi pamiętać, że wybory w demokracji czasem się przegrywa
Ludzie starego systemu przeniknęli do nowego i nikt ich nie rozliczył. Poradziły z tym sobie inne kraje. Teraz więcej nas dzieli, niż łączy
To już minęło. Dziś wyciąganie tej daty i bicie nią po głowie polityków to obrzydliwy PiSowski spektakl nienawiści. Czas zamknąć ten rozdział – tłumaczył poseł PO
