Maya Hawke jest nie tylko aktorką i modelką, ale również wokalistką. Gwiazda "Stranger Things" niedługo wydaje swój drugi album i z tej okazji zaprezentowała swój nowy singiel zatytułowany "Thérèse". Teledysk wielu może jednak zszokować. Widzimy w nim orgię w lesie i nagich ludzi – nic dziwnego, że serwis YouTube oznaczył go jako "nieodpowiedni dla niektórych użytkowników".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
24-letnia Hawke ma na koncie nie tylko rolę w hicie Netfliksa, ale również m.in. w miniserialu HBO "Małe kobietki" czy filmie Quentina Tarantino"Pewnego razu... w Hollywood". Jak na córkę gwiazd Hollywood (Umy Thurman i Ethana Hawke'a)przystało, Hawke wiąże swoją przyszłość z kinem i telewizją. W najbliższym czasie zobaczymy młodą aktorkę w aż kilku tytułach, m.in. "Maestro" Bradleya Coopera czy "Asteroid City" Wesa Andersona.
Jednak Maya jest nie tylko aktorką, ale również modelką i wokalistką (muzykami są także inne gwiazdy "Stranger Things", m.in. Joe Kerry, Finn Wolfhard i Charlie Heaton). Nie wszyscy wiedzą, że obdarzona anielskim głosem Amerykanka ma już na koncie debiutancki album – "Blush" z 2020 roku. Już 23 września fani muzyki Mayi Hawke będą mogli posłuchać jej drugiego krążka, który został zatytułowany "Moss". Pod koniec czerwca w sieci zadebiutował pierwszy singiel z longplaya, "Thérèse".
"Thérèse" Maya Hawke. Teledysk wielu zszokuje
18 lipca w sieci pojawił się oficjalny teledysk do "Thérèse" Mayi Hawke, którego reżyserem jest Brady Corbet ("Funny Games U.S.). Nie jest to pierwszy klip artystki, ale z pewnością najbardziej zaskakujący. Raczej nie nadaje się on dla dzieci – YouTube oznaczył wideo jako "nieodpowiednie dla niektórych użytkowników" (z tej racji można go obejrzeć tylko w serwisie). Również na planszy na początku klipu pojawia się informacja, że zawiera on dorosłe treści (wraz z notą, że teledysk kręcono na taśmie filmowej 35 mm).
W teledysku do lirycznego utworu widzimy młodych ludzi (wśród nich jest Levon Hawke, brat Mayi), którzy nocą uprawiają grupowy seks w lesie. Cała grupa zostaje zatrzymana przez policję. Erotyczne sceny przeplatane są ujęciami nagich osób, które idą przez las za policjantami. Na ich czele jest Maya Hawke, która także pojawia się półnago. Cały klip utrzymany jest w zmysłowym, ale melancholijnym i onirycznym klimacie, a nagie postaci skąpane są w łagodnej ciemności i blasku księżyca.
Fani Hawke nie kryją zachwytów. "To było nierealne. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo kocham tę kobietę i jak niesamowicie jest ona mądra. Kocham wszystko w tej piosence, jest tak dobrze napisana. Tak trzymaj, Maya", "Wow, to jest naprawdę piękne, od tekstu aż po zdjęcia. Nadal kocham wszystko, co robi Maya, jest wspaniałym muzykiem i ogólnie artystką", "To wideo jest surrealistyczne i niesamowite. Odwaga, jakiej potrzeba, by w tak młodym wieku stanąć nago przed kamerą, aby cały świat mógł cię zobaczyć, pokazuje jej charakter" – czytamy w komentarzach na YouTube.
O czym jest piosenka "Thérèse" Mayi Hawke?
O czym opowiada utwór i klip Hawke? "Tekst piosenki (...) to melancholijna eksploracja eskapizmu, rozwoju i zmagań ze swoim publicznym wizerunkiem. Hawke, która w teledysku bez żadnego wstydu stoi częściowo rozebrana, w kajdankach na nadgarstkach, mówi w wywiadzie dla "Dazed", że ma nadzieję, że kiedy ludzie słyszą jej piosenkę, 'czują coś innego niż wstyd, nienawiść do samego siebie i samotność'. 'Myślę, że wszyscy jesteśmy zmęczeni tymi uczuciami'" – pisze i cytuje Hawke portal Collider.
Jak wyjaśna Hawke, jej utwór próbuje uchwycić "poczucie, że samotność jest najgorszą rzeczą, dopóki nie uświadomimy sobie, że jest znacznie lepsza od złego towarzystwa". Pokazuje też, że "jako dzieci jesteśmy wolni, a kiedy przechodzimy przez okres dojrzewania, kultura nas miażdży i zamiast być sobą, zaczynamy starać się być jak wszyscy inni".
Jak tłumaczy Collider, teledysk do "Thérèse", który jest inspirowany pracami japońskiego fotografa Kohei Yoshiyukiego, "świetnie pokazuje nagłą wojnę między tym, co prywatne, a tym, co publiczne". Jak podkreśla, zmagania te nie są obce Hawke, która wychowywała się jako córka słynnych aktorów i anonimowość nie była dla niej możliwa.