nt_logo

Dlaczego Ziobro jest dziś w Google? To nie on! Grafika przedstawia wybitnego naukowca

Michał Koprowski

22 lipca 2022, 14:55 · 2 minuty czytania
Od rana przed oczami internautów w wyszukiwarce Google pojawia się postać, która do złudzenia przypomina Zbigniewa Ziobrę. To jednak nie twarz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W ten sposób amerykański gigant postanowił upamiętnić Stefana Banacha – wybitnego polskiego naukowca.


Dlaczego Ziobro jest dziś w Google? To nie on! Grafika przedstawia wybitnego naukowca

Michał Koprowski
22 lipca 2022, 14:55 • 1 minuta czytania
Od rana przed oczami internautów w wyszukiwarce Google pojawia się postać, która do złudzenia przypomina Zbigniewa Ziobrę. To jednak nie twarz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W ten sposób amerykański gigant postanowił upamiętnić Stefana Banacha – wybitnego polskiego naukowca.
Dlaczego Ziobro jest dziś w Google? To nie on! Grafika przedstawia wybitnego polskiego naukowca Fot. Google

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Oczom użytkowników wyszukiwarki Google ukazała się dziś grafika, przypominająca twarz Zbigniewa Ziobry
  • To jednak nie polityk, a polski naukowiec, którego w ten sposób upamiętniono za sprawą usługi Google Doodle
  • 22 lipca przypada 100. rocznica przyjęcia tytułu profesora przez wybitnego polskiego matematyka Stefana Banacha

Zbigniew Ziobro na grafice Google?

Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie skojarzył dzisiejszej grafiki w wyszukiwarce Google z twarzą ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. "Czy ktoś wie, dlaczego Zbigniew Ziobro jest dziś na grafice Google?" – pytają Internauci, a my śpieszymy z odpowiedzią.

Google Doodle

Google Doodle to specjalna, czasowa zmiana logo na stronie głównej wyszukiwarki. Właśnie dzięki niej 27 kwietnia zobaczyliśmy w logo Krzysztofa Komedę, a w Dzień Ziemi otrzymaliśmy do wglądu efekty zmian klimatycznych.

Przeczytaj także: Google upamiętnił polskiego kompozytora. 5 ciekawostek o Krzysztofie Komedzie

Twarz, która znalazła się dziś w logo Google, wbrew pozorom nie należy wcale do Zbigniewa Ziobry. Przedsiębiorstwo postanowiło w ten sposób upamiętnić wybitnego polskiego matematyka Stefana Banacha, który równo 100 lat temu przyjął tytuł profesora.

Stefan Banach w logo Google

Urodzony 30 marca 1892 r. w Krakowie Stefan Banach karierę naukową rozpoczął w 1916 r. W rodzinnym mieście spotkał wówczas innego polskiego matematyka Hugo Steinhausa, który zwrócił na niego uwagę, ponieważ Banach akurat prowadził ze swoim kolegą żywe rozważania dotyczące jednego z zaawansowanych, matematycznych problemów (całce Lebesgue'a).

Współpraca naukowa ze Steinhausem sprawiła, że Banach został asystentem w Katedrze Matematyki na Wydziale Mechanicznym Politechniki Lwowskiej, gdzie jego kariera naukowa rozwinęła się na dobre. W rozprawie, która zagwarantowała mu uzyskanie tytułu doktora, zawarł podstawowe twierdzenia analizy funkcjonalnej.

Zobacz też: Tak wyglądał wszechświat 13 mld lat temu. Pierwsze zdjęcie z Teleskopu Webba

Była to zupełnie nowa dyscyplina matematyczna. W swej pracy naukowiec dokładnie opisał kluczową "Przestrzeń B", która w 1926 r. została nazwana "przestrzenią Banacha". Nominację na profesora nadzwyczajnego uzyskał w 1922 r. Odpowiednio później, bo w 1927 r. Stefan Banach został już profesorem zwyczajnym.

Stefan Banach zmarł na raka płuc 31 sierpnia 1945 we Lwowie. Był autorem ponad 60. prac naukowych i wielu twierdzeń. Specjalizował się w analizie funkcjonalniej i teorii mnogości. Sformułował również twierdzenie Banacha o kontrakcji.

Może Cię zainteresować: Widać, że zabolało. Ziobro stracił nerwy po zaleceniach KE ws. jego stanowiska

Google Doodle z wizerunkiem Stefana Banacha pojawiło się dziś nie tylko w Polsce. Twarz polskiego naukowca widoczna jest również w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Niemczech, Austrii, Bułgarii, Grecji, Izraelu, Australii, Nowej Zelandii oraz na Islandii.