Trener Stefano Lavarini podał skład reprezentacji Polski siatkarek na zgrupowanie przed MŚ. Wśród powołanych zabrakło Malwiny Smarzek. Ostatnie kilkanaście tygodni w przypadku tej atakującej, z pewnością nie zadziałały na korzyść jej przyszłości w kadrze. Do reprezentacji powraca za to po kontuzji Magdalena Stysiak.
MŚ 2022 siatkarek odbędą się od 23 września do 11 października
Malwina Smarzek nie wzięła udziału w rozgrywkach Ligi Narodów
Polska i Holandia będą gospodarzami turnieju tegorocznych MŚ
Chociaż początkowo wydawało się, że brak Malwiny Smarzek w reprezentacji Polski pod batutą trenera Stefano Lavariniego, to rzeczywiście kwestie zdrowotne zawodniczki - obecnie można takie tłumaczenie poddać pod wątpliwość.
Brak jednej z liderek kadry Polski ostatnich lat w składzie powołanym na zgrupowanie przed mistrzostwami świata, to jasny sygnał. Najwyraźniej po zamieszaniu związanym z odejściem Smarzek z ligi rosyjskiej w trakcie trwania wojny w Ukrainie oraz późniejszy skandal - już na polskim podwórku - odbił się na teraźniejszości zawodniczki w gronie Biało-Czerwonych.
- Jak odpowiem, to jest źle. Więc ja nie chciałabym tego tematu poruszać, ponieważ nie mam dobrej odpowiedzi. Myślę, że jeszcze przyjdzie czas, żeby sobie wyjaśnić parę rzeczy, które tam się działy i to nie jest najlepszy moment. Przyjdzie czas, jak to wszystko się uspokoi, żeby pogadać już bez emocji, bez niepotrzebnych komentarzy, które są bardzo impulsywne. Nie teraz - mówiła przed kilkoma miesiącami Smarzek w rozmowie dla Nowiny24.
- Cieszę się, że rozstałam się z nimi w zgodzie, bo nie chcę sobie palić nigdzie mostów za sobą. Jestem osobą, która nie lubi konfliktów, wolę się z każdym rozstawać w zgodzie. Lubię kiedy inni są wobec mnie fair, bo ja zawsze staram się być fair wobec nich - dodawała.
Tak opisywała swoje rozstanie z Lokomotiwem Kaliningrad polska reprezentantka. Smarzek po wyjeździe z Rosji trafiła do TauronLigi, gdzie reprezentowała barwy klubu z Rzeszowa. Kibice rywala z Łodzi podczas półfinałowego starcia o mistrzostwo Polski przygotowali skandaliczną oprawę, nawiązującą do niejednoznacznej historii rozstania z Kaliningradem zawodniczki.
Niejednoznacznej o tyle, że dookoła sprawy pojawiło się wiele komentarzy, często ostro krytykujących zachowanie Smarzek. Ta nie do końca potrafiła bowiem odciąć się od rosyjskiej rzeczywistości, pomimo trwającego na terenie Ukrainyludobójstwa.
Po zakończonym sezonie ligowym Smarzek rozstała się z Rzeszowem i przeniosła się do brazylijskiego Gremio de Volei Osasco. Dodatkowo poinformowano, że ze względów zdrowotnych siatkarka nie będzie występować w reprezentacji Polski podczas rozgrywek Ligi Narodów. Z podobnych powodów w kadrze zabrakło innej z liderek, Magdaleny Stysiak.
Trener Lavarini rozdał jednak powołania już po LN, a na ostatniej prostej przed MŚ 2022. W piętnastce siatkarek znalazło się miejsce dla powracającej Stysiak, ale nie ma tam Smarzek. Jest za to Monika Gałkowska, inna atakująca - o której obecności selekcjoner Biało-Czerwonych powiedział nawet kilka zdań dla strony Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
- Obserwowałem Monikę podczas jej gry w Serie A. Uważam, że jej umiejętności mogą być użyteczne dla naszej drużyny. Rozmawiając z nią, zobaczyłem, że jest naprawdę zmotywowana do pracy i podjęcia próby stania się częścią naszej drużyny na nadchodzące mistrzostwa świata - przyznał włoski selekcjoner Polek.
W tym samym czasie Smarzek publikuje regularnie zdjęcia z wakacji, na których zawodniczka wyraźnie odpoczywa od siatkarskiego zgiełku wokół swojej osoby. Wygląda zatem na to, że póki co na półkę należy odłożyć związek kadry z bardzo dobrą atakującą.
Kadra Polski na zgrupowanie przed MŚ
Rozgrywające:
Katarzyna Wenerska
Joanna Wołosz
Środkowe:
Klaudia Alagierska
Agnieszka Kąkolewska
Anna Stencel
Kamila Witkowska
Przyjmujące:
Martyna Czyrniańska
Zuzanna Górecka
Martyna Łukasik
Olivia Różański
Weronika Szlagowska
Atakujące:
Monika Gałkowska
Magdalena Stysiak
Libero:
Maria Stenzel
Aleksandra Szczygłowska
Przypomnijmy, że Polki rywalizację w MŚ rozpoczną 23 września meczem z Chorwacją, który zagrają w holenderskim Arnhem. Następnie wrócą do Polski, gdzie w Gdańsku podejmą reprezentacje: Tajlandii, Korei, Dominikany i Turcji. Turniej potrwa do 15 października.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.