
Ser pula powstaje w Serbii, a produkuje się go dzięki żyjącym tam oślicom. Powstaje tylko na jednej farmie i jest najdroższy na świecie. Po co tenisiście aż tyle sera?
REKLAMA
W Serbii, na farmie Zasavica, powstaje pula – obecnie najdroższy ser świata. Swój wspaniały smak – i sukces – zawdzięcza temu, że produkuje się go z mleka osłów żyjących w swoim naturalnym środowisku. Jeden kilogram puli robi się z aż 25 litrów oślego mleka. Ser ten, jak pisze brytyjski "Telegraph", porównuje się do hiszpańskiego Manchego, tyle że serbski wyrób ma "głębszy, bogatszy smak".
Według menedżera tenisisty, cytowanego przez "Puls Biznesu", wartość sera na wolnym rynku to 9 tysięcy złotych za kilogram. Jak podkreślają przedstawiciele serbskiej farmy, zgodzili się na wykupienie przez Djokovicia rocznego zapasu sera, bo tenisista jest "wspaniałym ambasadorem ich produktu".
Po co jednej z najlepszych rakiet świata taki zapas sera? Djokovic chce zaopatrzeć w niego swoją sieć restauracji. To, jak podkreśla przedstawiciel Zasavicy, wygodne także dla producentów – bo nie muszą podpisywać umów z różnymi restauracjami, tylko z jednym klientem, który i tak wykupuje cały zapas. To luksus, na jaki stać dzisiaj mało kogo, ale jak to mawiają – kto bogatemu zabroni?
