Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Robert Lewandowski kosztował FC Barcelonę ok. 50 milionów euro
• Polski napastnik był celem transferowym numer 1 w katalońskim klubie
• "Lewy" odszedł z Bayernu Monachium po ośmiu latach gry

Od ponad dekady jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że forma Roberta Lewandowskiego, pomimo upływających lat, jest z roku na rok coraz lepsza. Polski napastnik w barwach Bayernu Monachium potrafił wspiąć się na sam szczyt zarówno w Bundeslidze, jak i rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów.

Lewandowski z powodzeniem rywalizował również z legendarnym duetem zawodników, Cristiano Ronaldo oraz Lionelem Messim. Kilkukrotnie Polakowi udawało się nawet zgarniać nagrody indywidualne przed Portugalczykiem czy Argentyńczykiem. Statystycznie pod względem goli Lewandowski w starciu z największymi, również nie miał się czego wstydzić. Trudno się zatem dziwić, że FC Barcelonie tak bardzo zależało na sprowadzeniu Polaka w letnim oknie transferowym - jako swojej nowej największej gwiazdy.

Poza statystykami, tytułami czy nagrodami, Lewandowski to tytan pracy. Profesjonalizm Polaka jest czymś, co mocno imponuje w katalońskim klubie. O wartości przeprowadzki "Lewego" do Dumy Katalonii opowiedział Juliano Belletti. Były świetny zawodnik Barcy udzielił wywiadu, w którym "Marca" jego słowami - ujawniła wiele pozytywnych kwestii związanych z transferem Lewandowskiego do Barcelony.

- Lewandowski dał drużynie duży skok jakościowy. Trzeba mocno szanować polskiego napastnika. Tu też pracuje, żeby spisywać się bardzo dobrze i zaraża tym innych graczy, zwłaszcza młodych. Być może nie będzie liderem, który dużo mówi, ale przyciągnie innych do swojego poziomu, rozumiejąc, że to nie będzie łatwy sezon - przyznał Belletti.

Brazylijczyk jest również pod wrażeniem tego, jak Lewandowski prezentuje się na tym etapie kariery. Zdaniem Bellettiego głosy o świetnej formie sportowej Polaka, pomimo 33 lat, nie są przesadzone. Widać to zwłaszcza na treningach Barcelony podczas tournée w USA.

- Odnosząc się do Lewandowskiego, muszę wyznać, że byłem zszokowany. Zszokowany tym, że w wieku 33 lat na treningach i meczach wykazuje się ogromnym zaangażowaniem i intensywnością gry. Wielki szacunek dla niego, sportowo wygląda naprawdę bardzo dobrze - komplementował Lewandowskiego były obrońca Barcy.

- Lewandowski czy Raphinha mieli inne propozycje, a wybrali przejście do Barcelony, to bardzo się ceni. To piłkarze, którzy mogą znów dostarczyć trofea. Obaj mają konkurencyjny charakter, podobnie jak inni nowi gracze, i zarażą tym kibiców, aby była nadzieja, że są w stanie zdobywać trofea - dodał Belletti.

Warto dodać, że Barcelona nie zatrzymuje się na rynku transferowym. Kataloński klub kilkanaście godzin temu potwierdził, że kolejnym zawodnikiem zakupionym tego lata jest Jules Koundé. Francuski obrońca został ściągnięty do Katalonii z Sevilli FC. To jednak nie ma być koniec wzmocnień Dumy Katalonii. Kolejnym na liście do sprowadzenia jest doświadczony defensor reprezentacji Hiszpanii oraz Chelsea Londyn - Cesar Azpilicueta.

A kiedy kolejna okazja do występu Lewandowskiego? Na zakończenie tournée po Stanach Zjednoczonych Barcelona zagra z New York Red Bulls. Mecz odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. Początek o 1:00 polskiego czasu, transmisja na kanale Eleven Sports.