Może się okazać, że decyzja Grzegorza Krychowiaka o przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej mocno zmniejszy jego szanse na występy w reprezentacji podczas MŚ 2022. Trener Biało-Czerwonych Czesław Michniewicz przy obecności kamer przyznał, że doświadczony reprezentant traci jeden ważny argument.
Reklama.
Reklama.
Grzegorz Krychowiak w seniorskiej kadrze Polski występuje od 2008 roku
Polski pomocnik latem przeniósł się do Al-Shabab z Arabii Saudyjskiej
Czesław Michniewicz publicznie zgłosił wątpliwości co do formy Krychowiaka
Argumentem, który definiował formę Grzegorza Krychowiaka przez wszystkie lata występów w reprezentacji Polski, była regularna gra w klubie. To dotyczy zresztą praktycznie wszystkich zawodników, ale w przypadku "Krychy" zachowanie rytmu meczowego, przy odpowiedzialnej roli w drugiej linii na boisku, jest kluczowe.
Krychowiak w letnim okienku transferowym przeniósł się z rosyjskiego FK Krasnodar do saudyjskiego Al-Shabab. Egzotyczny kierunek i gra w Saudi Professional League, może okazać się sporym problemem w perspektywie mundialu w Katarze. Okazuje się, że terminarz rozgrywek piłki w Arabii Saudyjskiej jest dosyć nietypowy, o czym opowiedział selekcjoner Czesław Michniewicz.
- Czy Krychowiak faktycznie zagra na mistrzostwach świata? Też chciałbym to wiedzieć. Jest taki problem, że on będzie teraz grał w Arabii Saudyjskiej. Jego liga startuje 25 sierpnia. Do mistrzostw świata zagra maksymalnie osiem meczów i 15 października zakończy sezon. My dopiero za miesiąc, 22 listopada gramy z Meksykiem. Nie wiem, co on będzie robić przez ten miesiąc i w jakiej dyspozycji będzie - punktował kadrowicza trener podczas spotkania zorganizowanego przez KTS Weszło Warszawa.
Selekcjoner przyznał, również w obecności dziennikarzy, że ma zamiar wybrać się do Krychowiaka, żeby osobiście porozmawiać o wątpliwościach dotyczących jego gry.
- Wybieram się do niego. W tej chwili przebywa w Hiszpanii na obozie. Chcę się z nim spotkać i jak najszybciej porozmawiać - skwitował selekcjoner Biało-Czerwonych.
Polska z dużymi problemami przed mundialem
Krychowiak na MŚ 2022 raczej pojedzie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że FIFApozwoliła na powołanie większej liczby zawodników, każdemu z krajów uczestniczących w mundialu. Trener Michniewicz ma jednak problem, spoglądając na sytuację z pomocników reprezentacji. Mowa przede wszystkim o piłkarzach grających w środkowej strefie drugiej linii.
Kilka dni temu poinformowano o drugiej operacji, która będzie niezbędna w rehabilitacji Jakuba Modera. Takie sygnały z Anglii powodują, że na byłego zawodnika Lecha Poznań na MŚ 2022 nie ma co liczyć. Do rytmu meczowego powraca za to Krystian Bielik, już w nowym klubie Birmingham City, ale nie do końca znana jest przyszłość i regularna gra jednego z ulubieńców Michniewicza.
Trener Leeds United Jesse Marsch w ostatnich dniach dał jasno do zrozumienia, że nie będzie regularnie stawiał na Mateusza Klicha. O swoje miejsce we Włoszech będą musieli powalczyć Piotr Zieliński (SSC Napoli) oraz Karol Linetty (Torino). Dokładając do tego Krychowiaka, który niekoniecznie będzie regularnie grywał przez ostatni miesiąc przed mundialem, sytuacja w drugiej linii kadry Biało-Czerwonych, jest bardzo nieciekawa.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.