FC Barcelona znów to zrobiła. Pilne zmiany, prezentacja Lewandowskiego przesunięta
Krzysztof Gaweł
04 sierpnia 2022, 19:01·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 sierpnia 2022, 19:01
Dziesiątki tysięcy fanów zgromadzą się w piątek na Camp Nou, by podziwiać prezentację Roberta Lewandowskiego. FC Barcelona od trzech tygodni stara się przeprowadzić wszystko sprawnie i szybko, ale znów doszło do zmian w harmonogramie wydarzenia. Tym razem wyznaczono godzinę 12:30, przesuwając spotkanie z 11:00. Polak zostanie powitany, choć nadal nie wiadomo, czy dostanie wreszcie koszulkę z numerem "9".
Reklama.
Reklama.
W piątek Robert Lewandowski zostanie zaprezentowany na Camp Nou
Wydarzenie znów się opóźniło, teraz ma się rozpocząć o godzinie 12:30
Władze klubu spodziewają się ok. 30 tysięcy fanów na trybunach
FC Barcelona zaprosiła kibiców na piątek na uroczystą prezentację Roberta Lewandowskiego na Camp Nou. Wyznaczono już dokładny plan, przygotowano wejściówki, które rozeszły się w szybkim tempie. I gdy wydawało się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, znów doszło do zmian. Te w przypadku transferu Polaka są jakąś zmorą. Znów na ostatnią chwilę i znów inaczej, niż planowano.
To ma być prawdziwe święto w Katalonii. Już w piątek 5 sierpnia na stadionie Camp Nou odbędzie się prezentacja Roberta Lewandowskiego. Zainteresowanie pojawieniem się Polaka w koszulce FC Barcelonyna legendarnym obiekcie Dumy Katalonii jest ogromne. Bilety rozeszły się niemal błyskawicznie, co ciekawe wydarzenie jest biletowane, ale darmowe.
I tu zaczęły się schody. Prezentacja miała się odbyć o godzinie 11:00, ale klub przekazał w czwartek, że będzie opóźniona i rozpocznie się o godzinie 12:30. Cóż, to już chyba tradycja po przejściu Polaka do Blaugrany. Po prezentacji kibice i dziennikarze spotkają się na konferencji prasowej, a potem nasz as będzie trenował z drużyną. W trakcie wydarzenia towarzyszyć ma mu żona Anna.
W pierwszej kolejności z zarezerwowania wejściówek mogli skorzystać socios Barcelony. Najwierniejsi fani, będący z klubem od lat w specjalnej organizacji, mogli zabukować na jedną osobę maksymalnie sześć biletów. I okazało się, że rozeszło się 30 tysięcy wejściówek, a fani chcą więcej. Klub otworzy dodatkowe sektory, choć nie padnie rekord z prezentacji Zlatana Ibrahimovicia czy Ronaldinho. Ale zainteresowanie jest podobne.
Ciekawy jest też casus koszulki Polaka. Zanosi się na to, że wciąż nie będzie mógł zaprezentować się ze swoją ukochaną "9" na plecach, bo numer wciąż dzierży Holender Memphis Depay. Ten ma wkrótce odejść, a "Lewy" odzyska numer, który ma zagwarantowany w umowie. Być może wszystko rozwiąże się jeszcze przed piątkową prezentacją.
W nowym klubie nasz napastnik będzie gwiazdą numer jeden. Ile w Barcelonie zarobi Robert Lewandowski? To pytanie od tygodni nurtuje fanów polskiego napastnika, który zdecydował się na przenosiny na Camp Nou i znaczne obniżenie swojej gaży. Zdaniem mediów - listę zarobków piłkarzy FC Barcelona opublikował serwis Capology.
Polski snajper zainkasuje 360 577 euro za tydzień gry w nowym klubie, czyli około 18 750 000 za sezon. A to oznacza ponad 1,7 mln złotych tygodniówki oraz ok. 88 mln zł rocznie. Ogromne pieniądze to także równie wielkie oczekiwania. Władze klubu spodziewają się po Polaku gradu bramek i sukcesów, on sam po to przybył na Camp Nou. W piątek zaprezentuje się po raz pierwszy, a już w sobotę 13 sierpnia zagra w LaLiga z Rayo Vallecano.