nt_logo

Bitwa o olej rzepakowy. Klienci rzucili się na promocję w nowym markecie

redakcja naTemat

05 sierpnia 2022, 20:45 · 1 minuta czytania
Były już walki o karpia przed świętami, albo o markowe torebki w popularnych dyskontach. Tym razem w Inowrocławiu klienci przeciskali się po przeceniony olej rzepakowy. Niektórzy zgarnęli tyle, ile zdołali unieść.


Bitwa o olej rzepakowy. Klienci rzucili się na promocję w nowym markecie

redakcja naTemat
05 sierpnia 2022, 20:45 • 1 minuta czytania
Były już walki o karpia przed świętami, albo o markowe torebki w popularnych dyskontach. Tym razem w Inowrocławiu klienci przeciskali się po przeceniony olej rzepakowy. Niektórzy zgarnęli tyle, ile zdołali unieść.
W Inowrocławiu klienci sklepu walczyli o przeceniony olej. Fot. Karol Makurat / REPORTER

Ile płaciliście ostatnio za litr oleju? Jego ceny podskoczyły nawet do 13 zł. A łapaliśmy się za głowy już w momencie, kiedy pękła granica 10 zł. Nic dziwnego, że Polacy polują na okazje cenowe, by zaoszczędzić chociaż trochę, a przy odrobinie szczęścia zrobić większy zapas.


Walka o olej w Inowrocławiu

W sieci popularność zyskało nagranie z Inowrocławia, gdzie miało miejsce otwarcie nowego marketu. Wtedy zwykle klienci kuszeni są promocjami, a w czasach dociskającej nas drożyzny obniżki brzmią wyjątkowo kusząco.

Jak relacjonował jeden z internautów na Twitterze, w markecie wystawiono olej w cenie 6,99 zł. Efekt był do przewidzenia – klienci ruszyli do miejsca, gdzie wystawiono przeceniony towar.

Patrząc na zamieszanie w sklepie, zgarnięcie jednej butelki było już sukcesem. Niektórzy poszli jednak na całość i udało im się zabrać tyle, ile... zdołali unieść.

Inflacja w Polsce

Oficjalne dane o cenach są bezlitosne – Polacy nie mają żadnego powodu do optymizmu. Według wstępnych szacunków inflacja wyniosła w lipcu 15,5 proc. Jeśli już wzięliśmy się za olej, to warto zrobić wymowne porównanie.

Jeszcze rok temu w sierpniu za litr oleju popularnej marki płaciliśmy niecałe 8,50 zł. Dwa lata temu było to niecałe 7,50 zł. To średnie ceny ze statystyk na łamach portalu dlahandlu.pl.

Warto wspomnieć, że oprócz drożyzny mamy też problem z dostępnością niektórych towarów – ostatnio w wielu miejscach brakuje cukru. W sklepach ustalono limity związane z jego zakupem. Nawet jak cukier się pojawia, to szybko znika. I niestety jego ceny też poszły mocno w górę.

Czytaj także: https://natemat.pl/429754,bosacka-porownala-ceny-cukru-w-polsce-i-za-granica-szalenstwo