O relikwiach Kościoła katolickiego powstał szereg najróżniejszych artykułów, jednak ta sprawa wyróżnia się na tle pozostałych. Chodzi bowiem o... skarpetkę Jana Pawła II, którą egzorcysta miał wypędzać szatana z opętanej dziewczyny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W zasobach Kościoła katolickiego możemy doszukać się dość wyjątkowej relikwii. Jest nią skarpetka i to nie byle kogo, bo samego Jana Pawła II
Autentyczność wyjątkowego nabytku potwierdzają zakonnice z Bobrownik Wielkich
Z relikwią wiąże się dość zaskakująca historia. Egzorcysta wypędzał nią bowiem... szatana
Skarpetka Jana Pawła II relikwią. Ksiądz wypędzał nią szatana
To nie Asz:Dziennik – to wydarzyło się naprawdę i trudno pisać o tym na poważnie. Tygodnik "NIE" w miniony czwartek przypomniał bowiem, jak siostra Florenta Kwiatkowska potwierdziła, iż kawałek bawełnianego materiału był na stopach Jana Pawła II.
"Oryginalna, jeszcze czuć" – zażartował tygodnik na Twitterze. Na udostępnionym zdjęciu widzimy certyfikat Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego z Bobrownik Wielkich.
"Potwierdzam autentyczność skarpetki, którą używał Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II Papież" – czytamy na kartce. Jak się okazało, nie jest to internetowy fake. Co więcej, jest to nawet nie skarpetka, a jej kawałek. Wiąże się z nią jednak dość wyjątkowa historia.
Kościół katolicki uznał Jana Pawła II za świętego w 2014 roku. Skarpetka służyła zaś za relikwię wiele lat wcześniej i była wykorzystana do wypędzenia szatana z opętanej dziewczyny. Historię w rozmowie z "Gazetą Krakowską" przedstawił ksiądz Maciej Gutmajer.
– Dziewczyna gałki oczne miała wywrócone do góry, jej już w tym ciele nie było. W tamtej chwili był tylko szatan. Od razu rzuciła mi się do gardła. Jednym skokiem – opowiadał. Wówczas pod ręką miał tylko kawałek skarpetki.
– Wkładam jej tę relikwię pod głowę i rozlega się wściekły, męski głos: weź tego Janka, weź to białe, zabierz go, śmierdzi! To świętość szatanowi śmierdziała – dodawał ksiądz Gutmajer. Ostatecznie jednak, jak czytamy w "Gazecie Krakowskiej", szatan w dziewczynie pozostał, choć egzorcysta próbował ją "leczyć" przez pół roku.
Nie tylko skarpetki. Oto relikwie Jana Pawła II
Jak pisaliśmy w naTemat, relikwie Jana Pawła II jeszcze w 2014 roku dotarły do setek parafii na całym świecie. Wśród nich jest krew oraz włosy papieża. We włoskim mieście L'Aquila spoczywa zaś skrawek sutanny papieża z kroplą jego krwi z dnia zamachu 13 maja 1981 roku.
Kardynał Dziwisz natomiast podarował parafii z Legionowa ząb świętego, a konkretnie lewą, dolną trójkę. Co więcej, w 2008 roku przeprowadzono w sprawie szczątków papieża specjalne badanie opinii publicznej.
Wówczas aż 54 proc. ankietowanych stwierdziło, że fragmenty szczątków Jana Pawła II nie powinny służyć jako relikwie. Odmienną opinię, co również ciekawe, wyraziło 33 proc. badanych.
– Kult relikwii bliższy jest pobożności ludowej i ja to szanuję. Dla wielu ludzi możliwość kontaktu z relikwiami ma duże znaczenie. Problem pojawia się wtedy, gdy stają się fetyszem i gadżetem, który ma przyciągnąć pielgrzymów i nic poza tym – powiedział w 2014 roku dla naTemat Marek Zając, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego".