Joe Biden, Ursula von der Leyen, Emmanuel Macron i wielu innych przywódców krajów i instytucji państwowej oddało hołd Michaiłowi Gorbaczowowi. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla oraz pierwszy i jedyny prezydent ZSRR zmarł 30 sierpnia w wieku 91 lat.
"Z przykrością słyszę o śmierci Gorbaczowa. W dobie agresji Putina na Ukrainę wspomnienie jego niestrudzonego zaangażowania w otwarcie sowieckiego społeczeństwa pozostaje przykładem dla nas wszystkich" – napisał we wtorek na Twitterze ustępujący ze stanowiska premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
"Jego zaangażowanie na rzecz pokoju w Europie zmieniło naszą wspólną historię" – napisał z kolei Emmanuel Macron. Ursula von der Leyen stwierdziła natomiast, że Michaił Gorbaczow był ostatnim przywódcą Związku Radzieckiego, który odegrał kluczową rolę w zakończeniu zimnej wojny i obaleniu żelaznej kurtyny:
"Utorował drogę do wolnej Europy. To dziedzictwo, którego nie zapomnimy... RIP Michaił Gorbaczow" – oświadczyła szefowa Komisji Europejskiej.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres stwierdził, że Gorbaczow zmienił bieg historii, podkreślił, że jest głęboko zasmucony jego śmiercią i dodał, że Rosjanin był niestrudzonym orędownikiem pokoju.
Oprócz unijnych krajów i instytucji, do śmierci byłego przywódcy odnieśli się także politycy ze stanów. Była sekretarz stanu USA Condoleezza Rice napisała, że z przyjęła informacje o śmierci Michaiła Gorbaczowa z przykrością.
"Był człowiekiem, który próbował zapewnić swoim ludziom lepsze życie. Jego życie miało znaczenie, ponieważ bez niego i jego odwagi pokojowe zakończenie zimnej wojny nie byłoby możliwe" – czytamy na Twitterze.
Śmierć Gorbaczowa skomentował wczoraj także sam prezydent USA Joe Biden. Amerykański przywódca pochwalił Gorbaczowa za "wizjonerską politykę" oraz za to, że "uczynił świat bezpieczniejszym miejscem".
– Były to działania rzadkiego przywódcy, takiego, który miał wyobraźnię, by widzieć, że inna przyszłość jest możliwa, i odwagę, by zaryzykować całą swoją karierę, by ją osiągnąć. Rezultatem był bezpieczniejszy świat i większa wolność dla milionów ludzi – powiedział podczas wieczornego przemówienia Joe Biden.
Prezydent USA wspominał ciepło także spotkanie z Gorbaczowem, jeszcze za czasów gdy nie był prezydentem. Jak zaznaczył, odbywało się ono w tonie ogromnego szacunku.
Choć nie wspominają o tym sami politycy, amerykańskie media przypominają o proputinowskiej postawie Gorbaczowa z ostatnich lat. Mimo wcześniejszych poróżnień między politykami Gorbaczow popierał działania Putina "w kwestii Ukrainy" i uważał, że powinno dojść do aneksji Krymu.
Jednocześnie, jak pisaliśmy już w naTemat.pl, Jeszcze zaledwie miesiąc temu rosyjski niezależny dziennikarz Aleksiej Wenediktow, który był przez wiele lat redaktorem naczelnym radia "Echo Moskwy", przekazał, co o obecnej sytuacji, związanej z wojną na Ukrainie, myślał Michaił Gorbaczow.
Zdaniem Wenediktowa, Gorbaczow był "zdenerwowany" działaniami Władimira Putina. Mówił, że "żyje, by zobaczyć, jak jego spuścizna zostaje całkowicie zdemontowana".
- Wszyscy zapomnieli, kto dał wolność Kościołowi prawosławnemu? Kto to był? Michaił Siergiejewicz Gorbaczow. Wolność prasy, pierwsza ustawa medialna, kto ją przyniósł? Michaił Siergiejewicz Gorbaczow. Własność prywatna? Michaił Siergiejewicz Gorbaczow — wymieniał Wenediktow.
Na temat śmierci Gorbaczowa milczą polscy politycy i państwowi przywódcy. Jednym z nielicznych, którzy odnieśli się do śmierci dawnego przywódcy ZSRR jest poseł KO Paweł Kowal.
On napisał na Twitterze, że "Gorbaczow nerwowo szukał sposobu na utrzymanie Związku Sowieckiego, tylko mu nie wyszło. Dla wsparcia Solidarności kluczowi byli Reagan, Jan Paweł II, Thatcher, Brzeziński itd. Nie ma co ulegać gorbimanii".
Użytkownicy Twittera z Polski zwracają uwagę na to, że postawa Grobaczowa nie była "czysta" i ma on wiele na sumieniu, a oddawanie mu hołdu i przypisywanie zasług na rzecz pokoju, jest robione na wyrost.
Informacja o śmierci Gorbaczowa popłynęła wczoraj z rosyjskiego centralnego szpitala klinicznego. Polityk chorował na cukrzycę i nerki, w związku z czym był dializowany.
