Putin planuje wizytę tuż przy polskiej granicy. Lakoniczny komunikat rzecznika Kremla

– W drugiej połowie tygodnia prezydent będzie w Kaliningradzie, przede wszystkim w Dniu Wiedzy, 1 września, podróż jest czasowa, ale nie tylko. Poinformujemy was – poinformował lakonicznie rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas konferencji prasowej.

1 września w wielu europejskich państwach jest dniem rozpoczęcia roku szkolnego. W Federacji Rosyjskiej nazywany jest z kolei Dniem Wiedzy. Uczniowie starszych klas oficjalnie prowadzą swoich młodszych kolegów i koleżanki na pierwsze lekcje.

Na początku lipca portal Naval News przeprowadził analizę zdjęć satelitarnych z przedmieść Kaliningradu. Okazało się, że Rosjanie rozmieścili tam dwa nowe typy pocisków przeciwokrętowych wraz z wyrzutniami.

Przeczytaj także: Ruszyła ukraińska kontrofensywa! "Przełamano pierwszą linię obrony Rosjan"

Wprawdzie tylko jeden z nich może być wykorzystywany do ostrzeliwania obiektów, znajdujących się na lądzie, ale oba typy pocisków zasięgiem obejmują północną Polskę. Mniej więcej w połowie linii brzegowej obwodu kaliningradzkiego na przylądku Mys Taran Rosjanie umieścili wyrzutnie dwóch nowych pocisków przeciwokrętowych – przekazywał portal. Opublikowano także analizę zdjęć z tamtego regionu, na których zaznaczono stanowiska z wyrzutniami.

Z nieoficjalnych informacji brytyjskiego wywiadu wynika, że Władimir Putin zdymisjonuje Siergieja Szojgu. Prezydent Federacji Rosyjskiej ma być poirytowany brakiem postępów w wojnie z Ukrainą.

"Według niedawnych doniesień niezależnych rosyjskich mediów, z powodu problemów, z jakimi boryka się Rosja w wojnie z Ukrainą, rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu jest obecnie odsunięty na bok w ramach rosyjskiego kierownictwa, a dowódcy operacyjni bezpośrednio informują prezydenta Putina o przebiegu wojny" – poinformowano w notatce wywiadu obronnego Wielkiej Brytanii.

Może Cię zainteresować: Niemcy o analizie "Wyroczni z Kijowa". Doradca Zełenskiego wskazał na szybki koniec wojny

Brytyjski wywiad uważa, że rosyjscy oficerowie i żołnierze z większym doświadczeniem w armii prawdopodobnie wyśmiewają nieskuteczne i oderwane od rzeczywistości przywództwo Siergieja Szojgu.

Z kolei informacje o tym, że doświadczeni dowódcy kontaktują się bezpośrednio z Putinem, pojawiały się już jakiś czas temu. Podobnie mieli pomijać szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa.

Szojgu miał stracić zaufanie Putina już w pierwszej fazie inwazji na Ukrainę, gdy nie udało się zająć Kijowa. Rosyjski minister obrony zdaje się być przekonany, że sytuacja jest pod kontrolą, a spowolnienie tempa ofensywy jest świadomą decyzją.