nt_logo

Duda na Westerplatte ostrzegał przed Rosją. Morawiecki w Wieluniu przypomniał słowa Hitlera

Alicja Skiba

01 września 2022, 07:43 · 2 minuty czytania
1 września przypadła 83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Z tej okazji politycy pojawili się na uroczystościach upamiętniających te tragiczne wydarzenia. Prezydent Andrzej Duda przemawiał na Westerplatte, z kolei premier Mateusz Morawiecki pojechał do Wielunia. Prezydent poświęcił swoje wystąpienie również toczącej się obecnie wojnie w Ukrainie. – Rosja chce trzymać inne narody za gardło – mówił.


Duda na Westerplatte ostrzegał przed Rosją. Morawiecki w Wieluniu przypomniał słowa Hitlera

Alicja Skiba
01 września 2022, 07:43 • 1 minuta czytania
1 września przypadła 83. rocznica wybuchu II wojny światowej. Z tej okazji politycy pojawili się na uroczystościach upamiętniających te tragiczne wydarzenia. Prezydent Andrzej Duda przemawiał na Westerplatte, z kolei premier Mateusz Morawiecki pojechał do Wielunia. Prezydent poświęcił swoje wystąpienie również toczącej się obecnie wojnie w Ukrainie. – Rosja chce trzymać inne narody za gardło – mówił.
Duda przemawiał na obchodach 83. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/ East News
  • Andrzej Duda podczas przemowy w Westerplatte zaznaczył, że rocznica jest obchodzona również po to, by "ostrzec świat"
  • Prezydent zauważył w kontekście wojny w Ukrainie, że Rosja chce trzymać świat "za gardło"
  • Mateusz Morawiecki przypomniał w Wieluniu słowa Hitlera o "braku litości" oraz przypomniał, że w trakcie wojny zginęło kilkanaście milionów mieszkańców Polski

1 września 1939 r. około godz. 4:40 wybuchła II Wojna Światowa. Tego dnia nazistowska III Rzesza zaatakowała nasz kraj. W czwartek nad ranem odbyły się obchody upamiętniające 83. rocznicę tragicznego w skutkach wydarzenia, w wyniku którego w ciągu 6 lat zginęły miliony mieszkańców Polski.

Andrzej Duda wraz z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem pojawili się na Westerplatte w Gdańsku. To miejsce, wraz z Wieluniem, zostało jako pierwsze zaatakowane przez wojska hitlerowskie. Prezydent podczas przemowy oświadczył, że rocznica jest obchodzona również po to, by "po raz kolejny ostrzec świat, by nigdy nie powtórzyło się już to, co było najstraszliwszym kataklizmem XX wieku".

II wojna światowa pociągnęła za sobą miliony ofiar wśród polskich obywateli i nieprzeliczone, niepowetowane straty dla naszej ojczyzny – mówił. Duda podczas swojego wystąpienia nawiązał również do wojny, która toczy się na terenie Ukrainy, którą 24 lutego zaatakowały wojska rosyjskie.

– Dzisiaj wzywamy wszystkich naszych sojuszników i cały świat, cały czas i nieprzerwanie, by pomóc Ukrainie i zatrzymać rosyjski imperializm. Przed imperializmem nie wolno się cofać, nie wolno się go obawiać. Trzeba mu się przeciwstawiać – apelował.

Jak ocenił, "Rosja wraca do swoich imperialistycznych pragnień, by górować nad innymi narodami". – Trzymać je "za gardło", a jeśli nie chcę się poddać, by je zniszczyć. Jesteśmy tego świadkami w stosunku do Ukrainy – zwrócił uwagę.

Premier Morawiecki w Wieluniu cytował słowa Adolfa Hitlera

Z kolei premier Mateusz Morawiecki przybył do Wielunia w województwie łódzkim, żeby wziąć udział w uroczystościach. Podczas przemówienia zaznaczył, że to miejscowość padła 1 września 1939 roku "ofiarą bardzo skalkulowanej polityki zastraszenia i zniszczenia".

Przypomniał też słowa, jakie Adolf Hitler wygłosił do swoich żołnierzy: "Niech litość nie ma dostępu do waszych serc". – Polska miała być zniszczona niemal całkowicie, a Polacy mieli być wymordowani w 85 proc. – mówił szef rządu.

Podkreślił także, że Polska w trakcie wojny straciła kilkanaście milionów ludzi. – W 1938 r. liczba ludności wynosiła 35 mln, a pierwszy spis ludności po wojnie wykazał poniżej 24 mln – zaznaczył. Jak powiedział, dziś "musimy wszyscy stać na straży prawdy o przeszłości", także po to, by 'budować przyszłość".

Według historyków Wieluń był pierwszym miastem, na które spadły niemieckie bomby. Od godz. 4:40 do 14 na małą miejscowość spadło 380 bomb. Zginęło od 1200 do 2 tys. osób.