W wielu miejscach w Polsce stanęły nowe "patriotyczne ławki" z flagą i w kształcie granic Polski. Jak się okazuje kosztowna inwestycja Banku Gospodarstwa Krajowego nie cechuje się zbytnią trwałością. Konstrukcja ustawiona przy jeziorze w Poznaniu została zniszczona przez deszcz.
Reklama.
Reklama.
Więcej ważnych artykułów znajdziesz na stronie głównej naTemat.pl >>
Patriotyczna ławka zniszczona przez deszcz
Przypomnijmy, że niedawno internet obiegła instrukcja użytkowania "patriotycznych ławek", która zawierała aż 15 punktów. Chodzi o biało-czerwone konstrukcje w kształcie konturów Polski, w których wnętrzu zainstalowano zwyczajne ławki, a całość zabezpieczono łańcuchem.
Jak informuje TVN24, jedna z ławek nie przetrwała próba czasu. Konkretnie ławka na poznańskiej Malcie, którą po 10 dniach od jej ustawienia nad jeziorem zniszczył deszcz. Jak widać na nagraniach, do których dotarł serwis, uszkodzone zostały drewniane elementy konstrukcji. Dodajmy, że ławka kosztowała aż 100 tys. zł.
"Ławki z polską flagą to część akcji reklamowej, która promuje Polskę i polskie inwestycje wspierane przez BGK na terenie całego kraju" - poinformował na początku września Bank Gospodarstwa Krajowego. Konstrukcje zostały ustawione w 16 polskich miastach - po jednej w każdym województwie.
Ławki pod ostrzałem krytyki Polaków
Patriotyczne ławki i regulamin ich użytkowania bardzo zbulwersowały Polaków, ale też ogromnie rozśmieszyły. Kpiny nie mają końca, memy i przeróbki ławek zalały sieć. Regulamin osobiście przeczytał i wyśmiał Donald Tusk. "Napisali instrukcję do ławki, ale nawet z tego zrobili niezły kabaret!" – od początku śmiali się internauci.
— Pamiętamy poprzednie ławki na 100-lecie niepodległości Polski, które też były bardzo brzydkie. Które miały grać, a bardzo szybko okazało się, że się rozlatują, które były wyrzuconymi pieniędzmi. Mieliśmy taką okazję, żeby godnie uczcić ważny dla Polski rok, a nie zrobiono nic, jednocześnie wypuszczając coś, co było kiczem. I nikt nie wyciągnął wniosków z tamtego faktu. Wypuszczono kolejny kicz. Tym razem w wersji paździerzowej. Te ławki są kompletnym kiczem. Patrząc na estetykę, one są po prostu dramatycznie brzydkie — porównała w rozmowie z naTemat Katarzyna Lubnauer, posłanka KO.
Kicz to według Słownika Języka Polskiego "kompozycja plastyczna, utwór literacki, film itp. o małej wartości artystycznej". Albo "przedmiot wykonany z przepychem, ale zupełnie pozbawiony gustu". Ale w rzeczywistości kiczowatość przekracza różne granice.
— Masę takich dziwnych rzeczy powstało. Nie mówiąc o tym, że oni bardzo kiczowato myślą. Sam regulamin korzystania z ławki jest przejawem umysłowego kiczu. Wydaje mi się, że PiS w ogóle jest taką kiczowatą partią, która ma dość ograniczony sposób myślenia i postawiła na brzydotę, również charakterów ludzkich - ocenił w rozmowie z naTemat Wiesław Gałązka, ekspert ds. wizerunku.
— Kaczyński znakomicie rozpoznał charakter pewnej części naszych rodaków. Taką bezinteresowną zawiść, podłość, chamstwo, głupotę, której dziś ludzie się nie wstydzą i wzajemnie się na nią licytują — dodał.