Reklama.
Warszawska Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo, które ma sprawdzić, czy "Gazeta Wyborcza" i Gazeta.pl złamały prawo publikując zdjęcia pokazujące Tomasza Kaczmarka przed akcją. W grę wchodzą zarzuty pomówienia i ujawnienia tajemnicy państwowej. Na razie to postępowanie przygotowawcze, które ma zbadać, czy w ogóle mogło dojść do popełnienia przestępstwa.
Zdecydowaliśmy się na publikację, gdyż niezwykle rzadko zdarza się, by osoba będąca tak blisko tajemnic służby specjalnej ujawniała je. Działania CBA w początkowym okresie istnienia budziły zaś tyle kontrowersji, że każda wiarygodna relacja o ich kulisach jest cenna i powinna być znana opinii publicznej. Pominęliśmy wątki, których nie byliśmy w stanie dostatecznie zweryfikować. Działaliśmy w interesie publicznym i nie naruszyliśmy żadnych tajemnic, a już zwłaszcza państwowych. CZYTAJ WIĘCEJ