Wyczekiwany serial "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" jeszcze się nie zakończył, a wszystko wskazuje na to, że Amazon już niedługo będzie miał kolejny hit. Okazuje się bowiem, że serial "Blade Runner 2099", który przygotowuje Ridley Scott, powstaje właśnie dla tej platformy streamingowej.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Już od jakiegoś czasu wiadomo, że Ridley Scott pracuje nad kolejnym projektem w świecie "Łowcy androidów".
Już teraz oficjalnie wiadomo, że reżyser takich filmów, jak "Dom Gucci" czy "Ostatni pojedynek" przygotowuje ten projekt dla Amazon Prime Video.
Na chwilę obecną projekt występuje pod tytułem "Blade Runner 2099".
Co wiadomo o serialu "Blade Runner 2099"?
Póki co niewiele wiadomo o projekcie czy samej fabule, jednak pewne jest, że akcja serialu "Blade Runner 2099" (co wskazuje sam tytuł) ma być umiejscowiona 50 lat po wydarzeniach z filmu "Blade Runner 2049" Denisa Villeneuve'a, w którym w roli głównej wystąpił Ryan Gosling.
Stanowisko producentki wykonawczej i showrunnerki serialu ma objąć Silka Luisa ("Lśniące dziewczyny"). Producentami wykonawczymi mają być również m.in. Ridley Scott, Michael Green (współscenarzysta "Blade Runner 2049"), Andrew Kosove oraz Tom Spezialy.
Za serial ma być odpowiedzialne Alcon Entertainment, Scott Free Productions, a także Amazaon Studios, traktujące projekt, jakim jest "Blade Runner 2099" priorytetowo.
Pierwszy film na podstawie powieści "Łowca androidów" Philipa K. Dicka miał premierę w 1982 roku. W roli głównej można było w nim zobaczyć Harrisona Forda, któremu na ekranie towarzyszyli m.in. Rutger Hauer, Sean Young oraz Daryl Hannah.
Ostatnie filmy Ridleya Scotta
W 2021 roku premierę miały aż dwa filmy wyreżyserowane przez Ridleya Scotta. Pierwszym z nich było "Ostatni pojedynek", czyli dramat historyczny na podstawie książki Erica Jagera, opowiadającej o sytuacji kobiet w czternastowiecznej Francji.
"Chociaż od powstania ruchu #MeToo minęły już 4 lata, problematyka, na którą zwrócił uwagę, wciąż inspiruje filmowców. Ridley Scott swoim najnowszym filmem "Ostatni pojedynek" wymierzył siarczysty policzek kulturze gwałtu, co obraz traktujący o średniowiecznym starciu dwóch francuskich wojowników czyni niezwykle aktualnym" – możecie przeczytać w recenzji opublikowanej w naTemat.
Drugim filmem Scotta z 2021 roku jest "Dom Gucci", przybliżający historię zleconego przez Patricię Gucci morderstwa Maurizio Gucciego. W rolach głównych zagrali w nim Lady Gaga oraz Adam Driver.
"Efekt nie każdemu przypadnie do gustu. Ci, którzy spodziewają się poważnego dramatu biograficznego, będą zaskoczeni, bo otrzymają feerię jaskrawych barw okraszoną hitami z kolejnych dekad. Plus: opera, gołębie, cekiny i żarty o upuszczaniu mydła w więzieniu. Czy jest to więc film wybitny? Nie. Ale czy jest świetną rozrywką? Do kwadratu" – recenzowała dla naTemat Ola Gersz.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.