• 5 września podano do wiadomości publicznej, że Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa Telewizji Polskiej
• Jego miejsce zajął Mateusz Matyszkowicz – były dyrektor TVP Kultura i kanału TVP1
• Pracownicy Telewizji Polskiej nie mogą przyswoić nowych zmian, jakie wprowadza nowy prezes. W "Wiadomościach" doszło do absurdalnej sytuacji

Na początku września do mediów dotarła zaskakująca informacja o odwołaniu Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej. Na jego miejsce awansował Mateusz Matyszkowicz – były dyrektor TVP Kultura i kanału TVP1. Nowy prezes już na samym początku poinformował o zmianach, jakie zamierza wprowadzić, tym samym podpadając fanom muzyki disco polo.

Mateusz Matyszkowicz oznajmił, że za jego rządów nie ma miejsca na nachalną promocję tego gatunku muzyki, który przez wiele lat ochoczo reklamował jego poprzednik. W rzeczywistości od pewnego czasu nie było koncertu organizowanego przez Telewizję Polską, który nie zostałby uwieńczony występem jakiejś gwiazdy disco polo.

"Kończy się era przaśnego Kurskiego, który tańczył i śpiewał na wizji do piosenek Zenka. Zastępuje go intelektualista, któremu nie odpowiada ta estetyka" – przyznała w Wirtualnych Mediach osoba z bliskiego grona Matyszkowicza.

Pierwsze zmiany można było dostrzec już na koncercie z okazji przekopu Mierzei Wiślanej. Pierwotnie koncert miał zostać odwołany, bo jak wyznał informator z Woronicza, "po usunięciu artystów disco polo zostali m.in. Pietrzak i Makowski". "Prezes stwierdził, że to są zbyt słabi artyści, by 'uciągnąć' koncert, a w takim razie jego organizacja nie ma sensu" – doniosły Wirtualne Media.

Koncert ostatecznie został zorganizowany, a jako gwiazdy wieczoru mogliśmy usłyszeć Krzysztofa Kiliańskiego, Natalię Sikorę, Kasię Moś, Kasię Cerekwicką, Marka Piekarczyka oraz Ryszarda Rynkowskiego. Niestety z powodów zdrowotnych zabrakło Maryli Rodowicz, która w ostatniej chwili zrezygnowała z udziału w koncercie.

Absurd w "Wiadomościach" TVP. Zenek Martyniuk pokazany ukradkiem

Niektórym pracownikom TVP jednak zaczyna brakować gwiazd disco polo. Pretekstem do pojawienia się Zenka Martyniuka w "Wiadomościach" były urodziny TVP Wilno.

"Niezwykła telewizja obchodzi dziś trzecie urodziny. TVP Wilno, pierwszy program Telewizji Polskiej na Litwie informuje, upowszechnia język polski, promuje Polskę i jednoczy mieszkających na Litwie Polaków" – z ekscytacją oznajmiła Edyta Lewandowska prowadząca program.

W trakcie reportażu przedstawiono, jak na Litwie obchodzone są trzecie urodziny stacji. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby w materiale nie pojawił się nagle Zenek Martyniuk. Gwiazda disco polo wystąpi na ... DOŻYNKACH W SOLECZNIKACH, co "Wiadomości" uznały za informację, o której musi dowiedzieć się cała Polska.

Na koniec Martyniuk, który dzięki temu reportażowi mógł na chwilę powrócić na antenę TVP, dodał "Życzę Państwu miłych wrażeń". Wrażeń z pewnością nie brakowało, tylko pytanie, czy miłych.