Kilkadziesiąt grobów zostało zniszczonych na cmentarzu w Trzebini, gdzie zapadła się ziemia. Do powstałego leja wpadło aż 40-50 grobów. – Na miejsce cały czas przyjeżdżają zaniepokojeni mieszkańcy, żeby sprawdzić, czy to przypadkiem groby ich najbliższych nie zostały zniszczone – relacjonuje reporterka TVN24, która jest na miejscu.
Reklama.
Reklama.
Na cmentarzu w Trzebini (województwo małopolskie) zapadła się ziemia.
W wyniku tego zdarzenia do leja wpadło aż 40-50 grobów.
To nie pierwsze zapadlisko w tej miejscowości. Rok temu ziemia zapadła się na jednym z ogródków działkowych.
Ziemia zapadła się na cmentarzu
Dziś rano w Trzebini ziemia zapadła się na terenie cmentarza przy ul. Jana Pawła II. W wyniku zapadliska powstał głęboki na 10 metrów lej o średnicy 20 metrów, do którego osunęły się groby. Według wstępnych ustaleń do wielkiego dołu wpadło ok. 40-50 grobów, a osiem jest poważnie uszkodzonych. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
Jak podaje TVN24, na cmentarz cały czas przyjeżdżają zaniepokojeni mieszkańcy, żeby sprawdzić, czy to przypadkiem groby ich najbliższych nie zostały zniszczone. Jednak służby nie pozwalają wchodzić na teren cmentarza. Nie można nawet wjechać na przycmentarny parking ze względów bezpieczeństwa.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widzimy, jak mieszkańcy zaglądają przez szczeliny kamiennego płota, aby zorientować się, w jakim miejscu znajduje się wyrwa.
To już kolejne zapadlisko
To nie pierwsze zapadlisko w tej miejscowości. W listopadzie 2021 roku ziemia osunęła się na jednym z ogródków działkowych. Do wielkiego leja wpadło 20 rosnących tam tui, konstrukcja basenu oraz huśtawka. – Wszystko nagle na moich oczach dosłownie zapadło się pod ziemię – powiedział wówczas jeden z właścicieli działki w rozmowie z RMF FM.
Od końca sierpnia 2021 roku to już dziesiąte zapadlisko w tym regionie. Część miejscowości, w tym cmentarz przy ul. Jana Pawła II, leży na terenach pogórniczych. 20 lat temu została zamknięta kopalnia. Od tej pory podziemne korytarze są systematycznie zalewane przez wody gruntowe, co powoduje zmiękczenie się ziemi, a w konsekwencji zapadliska.
Rzecznik spółki restrukturyzacji kopalń Wojciech Jaros w rozmowie z TVN24 wskazał również, że tereny, na których powstał cmentarz, są piaszczysto-ilaste, w związku z czym nie jest to grunt trzymający się, co wpływa na zapadanie się ziemi.
Zebranie sztabu kryzysowego
W związku ze zdarzeniem na cmentarzu we wtorek po południu odbędzie się w tym mieście posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
"W związku z zapadliskiem, jakie powstało w Trzebini - na terenie tamtejszego cmentarza - wojewoda małopolski Łukasz Kmita zwołał na dziś posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Będzie ono poprzedzone wizją lokalną. Wstępne oględziny miejsca zdarzenia odbyły się już rano z udziałem wojewody" - czytamy w komunikacie urzędu.
- Jako gmina nie możemy na tę chwilę zrobić za wiele, co bardzo mnie niepokoi. Na siły natury nie mamy jednak żadnego wpływu – powiedział burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.