Filmiki z kłócącymi się kierowcami i rowerzystami to nic nowego, ale to nagranie różni się od innych, a nawet ma "happy end". Młody chłopak źle zrozumiał przepisy i próbował pouczyć mężczyznę jadącego autem. Nie miał racji, ale posłuchał starszego. Wideo podbija sieć.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kto ma pierwszeństwo? To pytanie codziennie zadaje sobie tysiące kierowców. Do wielu wypadków dochodzi, gdy wszystkim wydaje się, że mogą jechać pierwsi
Na nagraniu z kanału "STOP PIRAT" to młody rowerzysta myślał, że ma pierwszeństwo. Na szczęście obaj w porę zahamowali
Chłopak zaczął tłumaczyć kierowcy, że się myli, ale ten pokazał mu, że to jednak rowerzysta jest w błędzie
Czasem przy takich sytuacjach dochodzi do wyzwisk lub – co gorsza – rękoczynów, ale tym razem obaj uczestnicy zachowali się kulturalnie. Na nagraniu widzimy podjeżdżającego do ulicy chłopaka w niebieskiej kurtce. Jest na drodze rowerowej, która prostopadle przecina jezdnię. Czy miał pierwszeństwo jak piesi? Otóż nie.
Rowerzysta w porę się zatrzymał, podobnie jak kierowca, który rejestrował nagranie. – Patrz na znak, nie masz pierwszeństwa – powiedział chłopakowi. Ten jednak uważał, że to kierowca miał obowiązek się zatrzymać przed przejściem. I ogólnie miał rację, ale nie w tym przypadku. Kierowca pokazał mu znak i oznaczenie na drodze, a także wyjaśnił, że chłopak był na przejeździe rowerowym, a nie przejściu.
Rowerzysta myślał, że ma pierwszeństwo. Ten filmik pokazuje, że mogło to się źle skończyć.
Chłopak coś jeszcze powiedział, było to już niesłyszalne, ale wziął sobie do serca lekcję, która mogła się skończyć tragicznie. W tylnej kamerce samochodu możemy zobaczyć, że rowerzysta jedzie dalej, do kolejnego przejazdu i nie próbuje wymusić pierwszeństwa, tylko w połowie zsiada z roweru. Możliwe, że po prostu nie chciał wjechać w nadjeżdżające obok auta, ale wierzymy, że jednak poszedł po rozum do głowy.
"Warto pochwalić postawę nagrywającego za to, że nie przejechał obojętnie, lecz w poczuciu odpowiedzialności, pouczył młodego chłopaka. Tak właśnie powinna wyglądać społeczność świadomych kierowców: widzę = reaguję i uświadamiam" – czytamy w opisie filmu.
Jak to jest z pierwszeństwem na przejściach i rowerzystami? Wyjaśniamy
Od kierowców wymagana jest jeszcze większa ostrożność. Mają bowiem obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, który dopiero wchodzi na przejście. Nie dotyczy to jednak osób poruszających się na rowerach.
Jest jednak wyjątek, który akurat nie zaistniał na powyższym wideo. Dotyczy kierowców skręcających w drogę poprzeczną. Wtedy trzeba zachować ostrożność i ustąpić jadącemu na wprost rowerzyście. Wiele kierowców o tym niestety zapomina lub po prostu nie spojrzy w prawo, czy nikt nie jedzie.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.