Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło na rzece Motławie w Gdańsku. Około godz. 15:00 łódź Galar Gdański wywróciła się na wysokości ul. Na Ostrowiu. Kilkanaście osób wpadło do wody, z czego trzy zmarły.
Reklama.
Reklama.
Łódź przewróciła się na Motławie z powodu wpłynięcia na zbyt wysoką falę
Do wody wpadło 14 osób, wszystkie udało się wyciągnąć na powierzchnię, niestety zginął 60-letni mężczyzna
Na miejscu pracowały służby, pojawił się też prokurator
Wypadek łodzi Galar na Motławie w Gdańsku
Jak poinformował portal Trojmiasto.pl, do wypadku doszło ok. 15:00. Łódź wycieczkowa Galar Gdański płynąca Motławą wywróciła się na wysokości ul. Na Ostrowiu. Według Wojciecha Paczkowskiego z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego powodem było wejście łodzi na zbyt wysoką falę.
Na pokładzie znajdowało się 14 osób, w tym dwoje członków załogi łodzi wycieczkowej Galar Gdański. Wszystkie udało się wyciągnąć z wody.
Trzy trzeba było reanimować, niestety nie udało się ich odratować. 60-letni mężczyzna zmarł na miejscu, dwie pozostałe osoby w szpitalu. Pozostałe osoby przebywają w szpitalach, jak potwierdził asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W akcji ratunkowej brały udział policja wodna, jednostka Straży Granicznej, strażacy PSP i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. Z racji tego, że był przypadek śmiertelny, na miejsce został wezwany również prokurator.
Swoje pierwsze kroki jako dziennikarka stawiałam w agencji prasowej. Zawsze doceniałam suchą zdyscyplinowaną formę przekazywania newsów, ale czułam, że muszę ją zrównoważyć, więc zapisałam się na Polską Szkołę Reportażu, którą zakończyłam w 2021 r. Na dziennikarstwo internetowe przerzuciłam się, ponieważ lubię eksperymentować z różnymi środkami przekazu i spoglądam daleko w przyszłość. Najbardziej interesują mnie wiadomości z zagranicy, rzucanie światła na to, co się dzieje nie tylko na trawniku u sąsiada, ale też w najdalszych zakątkach świata.