Robert Lewandowski tryskał humorem podczas wyzwania, w którym jego konkuretem był Marc-Andre ter Stegen.
Robert Lewandowski tryskał humorem podczas wyzwania, w którym jego konkuretem był Marc-Andre ter Stegen. Fot. YouTube/FC Barcelona/Screen
Reklama.
  • Robert Lewandowski trafił do FC Barcelony za 50 milionów euro
  • Polak w niedzielę zagra pierwszy raz w oficjalnie w słynnym El Clasico
  • Duma Katalonii jest liderem, a Real Madryt wiceliderem LaLiga
  • To mecz, który elektryzuje cały piłkarski świat. Z jednej strony aktualny mistrz Hiszpanii i zwycięzca Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, a z drugiej drużyna, której niekwestionowaną gwiazdą jest Robert Lewandowski. Walka pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną to niekończąca się opowieść, której kolejny odcinek zobaczymy już w najbliższą niedzielę (16 października).

    Zanim jednak oba zespoły wybiegną na boisko, media z całego świata prześcigają się w kolejnych materiałach, dotyczących El Clasico. Z uśmiechem do pojedynku podeszła dzień przed meczem strona katalońska. Na kanale Barcy na YouTubie pojawił się tzw. "7 second challenge", w którym wzięli udział Rober Lewandowski oraz Marc-Andre ter Stegen.

    Obaj panowie w obecnym sezonie wyróżniają się w barwach drużyny Xaviego Hernandeza. Niemiecki bramkarz wielokrotnie ratował skórę Barcelonie, chociażby w niedawnym starciu w ramach Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Właśnie ter Stegen wybronił kilka sytuacji, w tym kluczową w samej końcówce spotkania, przy remisie 3:3.

    Z drugiej strony to Lewandowski dołożył dublet, dzięki czemu Barcelona najpierw odrobiła straty z 1:2, a następnie z 2:3, już w doliczonym czasie gry.

    Lewandowski nie zna Madrytu?

    Obaj panowie zadawali sobie na przemian pytania, związane z rywalizacją na linii Barcy z Realem. Lewandowski nie miał problemu m.in. z wymienieniem postaci, które grały i trenowały teamy w El Clasico. Polak wskazał na swojego byłego trenera z Bayernu Monachium oraz obecnego z Dumy Katalonii. Mowa o Josepie Guardioli oraz Xavim.

    Ter Stegen nie miał za to kłopotów ze wskazaniem niemieckich piłkarzy, którzy grali w meczach Realu z Barceloną. W trójce wymienionych znaleźli się: Toni Kroos, Antonio Rüdiger oraz Bernd Schuster.

    – Rüdiger? – zapytał z uśmiechem Lewandowski, sugerując, że w oficjalnym El Clasico obrońca sprowadzony latem do Madrytu jeszcze nie zagrał. Były zawodnik m.in. Chelsea Londyn wystąpił jedynie w przedsezonowym sparingu.

    – El Clasico to El Clasico – odpowiedział z uśmiechem niemiecki bramkarz.

    Panowie pomylili się po razie. Ter Stegen nie wskazał trzech byłych piłkarzy Barcelony, którzy strzelili gole przeciwko Realowi. Za to Lewandowski nie był w stanie wskazać trzech atrakcji stolicy Hiszpanii.

    – Muzeum Prado – przyznał równo z upływającymi siedmioma sekundami Polak.

    Ostatecznie stanęło na polubownym remisie 3:3, podobnie jak w ostatnim meczu przeciwko Interowi. Na sam koniec Lewandowski sprawdził kolorystkę strojów klubu z Mönchengladbach.

    – Faktycznie, mają białe zestawy z czarnymi akcentami. Zatem miał rację – skwitował z uśmiechem Polak, zamykając kwestię poruszaną przez ter Stegena.

    Chwilę wcześniej Lewandowski sugerował, że Borussia Mönchengladbach nie ma typowo białych zestawów, a pytanie o teamy w takich barwach otrzymał niemiecki golkiper.

    Mecz pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną już w najbliższą niedzielę. Początek słynnego El Clasico już o godzinie 16:15. Będzie to starcie wicelidera (Real) z liderem (Barca) Primiera Division. Oba zespoły mają po ośmiu ligowych kolejkach po 22 punkty. Mecz zostanie rozegrany na terenie mistrzów Hiszpanii, czyli słynnym Estadio Santiago Bernabeu.

    Transmisję z meczu przeprowadzi Eleven Sports 1 oraz Canal+ Premium.